ul. Szlak 8A/5 Kraków
pn – pt 8:00 - 21:00, sb 9:00 - 14:00

Uncategorized

Zaburzenia wytrysku

Dysfunkcje wytry­sku

Problemy zwią­za­ne z wytry­skiem to jed­ne z naj­czę­ściej spo­ty­ka­nych zabu­rzeń sek­su­al­nych u męż­czyzn, któ­re pozo­sta­ją w cie­niu innych tema­tów zwią­za­nych z męską sek­su­al­no­ścią. Wiele osób uni­ka roz­mów na ten temat z powo­du wsty­du lub błęd­nych prze­ko­nań, co może pro­wa­dzić do pogłę­bie­nia pro­ble­mu. Dysfunkcje wytry­sku mogą mieć ogrom­ny wpływ na jakość życia sek­su­al­ne­go oraz rela­cje part­ner­skie. W tym arty­ku­le wyja­śni­my, czym są dys­funk­cje wytry­sku, jakie mogą być ich przy­czy­ny oraz kie­dy war­to zgło­sić się po pomoc.

Dysfunkcje wytry­sku to gru­pa zabu­rzeń zwią­za­nych z pro­ce­sem eja­ku­la­cji (wytry­sku nasie­nia), któ­re mogą przy­bie­rać róż­ne for­my. Najczęściej spo­ty­ka­ne to:

  • Przedwczesny wytrysk – to naj­czę­ściej wystę­pu­ją­ce zabu­rze­nie, defi­nio­wa­ne jako wytrysk nastę­pu­ją­cy przed roz­po­czę­ciem sto­sun­ku lub w bar­dzo krót­kim cza­sie po pene­tra­cji (do ok. 1–2 minut), co unie­moż­li­wia satys­fak­cję sek­su­al­ną obu partnerom.
  • Opóźniony wytrysk –  trud­ność lub nie­moż­ność osią­gnię­cia wytry­sku pomi­mo prze­dłu­ża­ją­ce­go się pobu­dze­nia seksualnego.
  • Brak wytry­sku – nie­moż­li­wość osią­gnię­cia wytry­sku pomi­mo odpo­wied­niej stymulacji.
  • Wytrysk wstecz­ny – sytu­acja, w któ­rej nasie­nie cofa się do pęche­rza moczo­we­go zamiast być wyda­lo­ne na zewnątrz, co może powo­do­wać trud­no­ści z zapłodnieniem.
  • Nasieniotok – to mimo­wol­ny wypływ nasie­nia z cew­ki moczo­wej, bez towa­rzy­szą­ce­go pod­nie­ce­nia sek­su­al­ne­go i orgazmu.

Przyczyny pro­ble­mów z wytry­skiem mogą być bar­dzo zło­żo­ne i wyni­kać z róż­nych czynników:

  • czyn­ni­ki fizjo­lo­gicz­ne: pro­ble­my hor­mo­nal­ne, cho­ro­by neu­ro­lo­gicz­ne, cukrzy­ca, uszko­dze­nia rdze­nia krę­go­we­go czy prze­wle­kłe infek­cje dróg moczo­wych. Niektóre leki, takie jak anty­de­pre­san­ty i  leki prze­ciw nad­ci­śnie­nio­we, mogą wpły­wać na funk­cjo­no­wa­nie seksualne.
  • czyn­ni­ki psy­cho­lo­gicz­ne: stres, lęk przed intym­no­ścią, niska samo­oce­na, oba­wy przed bra­kiem satys­fak­cji partnerki/partnera, nega­tyw­ne doświad­cze­nia seksualne,
  • czyn­ni­ki rela­cyj­ne: pro­ble­my w związ­ku, brak otwar­tej komu­ni­ka­cji, kon­flikt, brak wza­jem­ne­go zrozumienia
  • styl życia: pale­nie papie­ro­sów, nad­uży­wa­nie alko­ho­lu, brak aktyw­no­ści fizycz­nej, wyso­ki poziom stresu

Jak wygląda diagnoza i leczenie?

Podczas wizy­ty, spe­cja­li­sta prze­pro­wa­dzi szcze­gó­ło­wy wywiad sek­su­olo­gicz­ny doty­czą­cy obja­wów, zdro­wia fizycz­ne­go, sty­lu życia, histo­rii sek­su­al­nej oraz rela­cji part­ner­skich. Może rów­nież zle­cić bada­nia, aby wyklu­czyć przy­czy­ny fizycz­ne (np. poziom hor­mo­nów, stan pro­sta­ty, funk­cjo­no­wa­nie ukła­du nerwowego).

Specjalista może pytać o:

  • czas trwa­nia problemu
  • czę­stość występowania
  • oko­licz­no­ści, w któ­rych docho­dzi do wytrysku
  • obec­ność innych pro­ble­mów seksualnych
  • ogól­ny stan zdro­wia i wystę­po­wa­nie cho­rób przewlekłych.

Leczenie zale­ży od przy­czy­ny i rodza­ju dys­funk­cji. Gdy zdia­gno­zo­wa­ne zosta­nie zabu­rze­nie wytry­sku, któ­re wystę­pu­je od chwi­li roz­po­czę­cia aktyw­no­ści sek­su­al­nych (wro­dzo­ne), co praw­do­po­dob­nie ma pod­ło­że bio­lo­gicz­ne i jest uwa­run­ko­wa­ne gene­tycz­nie, pacjent zosta­je prze­kie­ro­wa­ny na far­ma­ko­te­ra­pię. Pierwotne zabu­rze­nia wytry­sku mogą mieć miej­sce tak­że w przy­pad­ku sil­ne­go lęku oraz napię­cia u pacjen­ta i nie­ko­niecz­nie mieć cha­rak­ter bio­lo­gicz­ny. Wtedy wska­za­ne jest lecze­nie psy­cho­te­ra­peu­tycz­ne. Gdy dys­funk­cja wytry­sku poja­wia się po okre­sie pra­wi­dło­we­go funk­cjo­no­wa­nia, zabu­rze­nie będzie mia­ło pod­ło­że psy­cho­lo­gicz­ne lub bio­lo­gicz­ne, co wyma­ga dokład­nej dia­gno­sty­ki, tera­pii sek­su­olo­gicz­nej lub psy­cho­te­ra­pii oraz lecze­nia farmakologicznego.

Leczenie zabu­rzeń wytry­sku obej­mu­je meto­dy dosto­so­wa­ne do przy­czy­ny i rodza­ju pro­ble­mu. Główne for­my tera­pii to:

  • Konsultacja sek­su­olo­gicz­na: kon­sul­ta­cje obej­mu­ją jed­no lub kil­ka spo­tkań z sek­su­olo­giem, któ­rych celem jest dia­gno­za czy­li wstęp­ne okre­śle­nie przy­czyn powsta­łej trud­no­ści, psy­cho­edu­ka­cja oraz dobra­nie odpo­wied­niej meto­dy pomo­cy. Specjalista udzie­la psy­cho­edu­ka­cji  i wyja­śnia pacjen­to­wi mecha­ni­zmy zwią­za­ne z wytry­skiem i sek­su­al­no­ścią.  W zło­żo­nych sytu­acjach wska­za­na jest dłuż­sza tera­pia sek­su­olo­gicz­na, psy­cho­te­ra­pia, far­ma­ko­te­ra­pia, lub skie­ro­wa­nie do leka­rza innej specjalności.
  • Terapia sek­su­olo­gicz­na: gdy poje­dyn­cze kon­sul­ta­cje oraz porad­nic­two nie są wystar­cza­ją­ce w popra­wie obja­wów zabu­rzeń wytry­sku, zale­ca się regu­lar­ne spo­tka­nia ze spe­cja­li­stą sek­su­olo­giem. Praca jest skon­cen­tro­wa­na na zale­ce­niach, psy­cho­edu­ka­cji oraz zada­niach do wyko­na­nia poza gabi­ne­tem, któ­rych rezul­ta­ty oma­wia­ne są na sesjach. Opiera się m.in. na ćwi­cze­niach kon­tro­lo­wa­nia wytry­sku czy wyko­rzy­sty­wa­niu tech­nik relaksacyjnych
  • Psychoterapia: wska­za­niem do psy­cho­te­ra­pii jest psy­cho­lo­gicz­ne pod­ło­że zabu­rzeń, obej­mu­ją­ce czę­sto szer­szy obszar życia pacjen­ta, a nie tyl­ko sfe­rę sek­su­al­ną. Dlatego psy­cho­te­ra­pia zabu­rzeń sek­su­al­nych kon­cen­tru­je się zazwy­czaj nie tyl­ko na pra­cy w zakre­sie zmniej­sze­nia obja­wów zabu­rzeń sek­su­al­nych, ale tak­że w zakre­sie trud­no­ści psy­cho­lo­gicz­nych, w rela­cjach z inny­mi, lep­sze­go rozu­mie­nia sie­bie i wła­snych mecha­ni­zmów działania.
  • Konsultacja lekar­ska: kon­cen­tru­je się na  iden­ty­fi­ka­cji i lecze­niu fizycz­nych przy­czyn zabu­rzeń. Lekarz może skie­ro­wać na bada­nia labo­ra­to­ryj­ne, np. hor­mo­nów (testo­ste­ron, pro­lak­ty­na) lub bada­nia neu­ro­lo­gicz­ne i uro­lo­gicz­ne. Dobiera lecze­nie far­ma­ko­lo­gicz­ne i zale­ca lecze­nie cho­rób współ­ist­nie­ją­cych (np. cukrzy­ca, depre­sja, cho­ro­by ukła­du krążenia)
  • Farmakoterapia: w przy­pad­ku przed­wcze­sne­go wytry­sku mogą być sto­so­wa­ne leki opóź­nia­ją­ce wytrysk (np. selek­tyw­ne inhi­bi­to­ry wychwy­tu zwrot­ne­go sero­to­ni­ny – SSRI). W przy­pad­ku wytry­sku wstecz­ne­go, pomoc­ne mogą być leki zwięk­sza­ją­ce napię­cie mię­śnio­we zwie­ra­cza pęcherza.
  • Terapia par: jeśli trud­no­ści wyni­ka­ją z pro­ble­mów w związ­ku, war­to roz­wa­żyć tera­pię par, aby popra­wić wza­jem­ne zro­zu­mie­nie i komunikację.

Warto zgło­sić się po pomoc, jeśli pro­ble­my z wytry­skiem są powta­rza­ją­ce się i utrzy­mu­ją się przez dłuż­szy czas, szcze­gól­nie jeśli pro­wa­dzą do fru­stra­cji, uni­ka­nia zbli­żeń lub mają nega­tyw­ny wpływ na rela­cję z part­ne­rem. Specjalista, taki jak sek­su­olog czy psy­cho­te­ra­peu­ta, pomo­że ziden­ty­fi­ko­wać przy­czy­ny pro­ble­mu oraz zapro­po­no­wać odpo­wied­nie lecze­nie. W naszym Centrum Medycznym Empatia doświad­czo­ny zespół spe­cja­li­stek i spe­cja­li­stów pro­wa­dzi pomoc seksuologiczną.

Pracą w tym obsza­rze w Centrum Medycznym Empatia zaj­mu­ją się:

lek. Kamil Gorczyca
mgr Krzysztof Nikorowicz
mgr Łukasz Musiał
mgr Paulina Łasak-Ponikło
mgr Karolina Kwiatkowska

Zaburzenia orgazmu u kobiet

W gabi­ne­cie sek­su­olo­ga jed­nym z naj­częst­szych pro­ble­mów zgła­sza­nych przez kobie­ty są trud­no­ści zwią­za­ne z osią­ga­niem orga­zmu. Choć czę­sto baga­te­li­zo­wa­ne, zabu­rze­nia te mogą zna­czą­co wpły­wać na jakość życia oraz rela­cje part­ner­skie. Orgazm, będą­cy kul­mi­na­cyj­nym momen­tem pod­czas aktyw­no­ści sek­su­al­nej, może dla nie­któ­rych kobiet sta­no­wić wyzwa­nie, a nawet być nie­moż­li­wy do osią­gnię­cia. Mimo że temat ten wciąż bywa tabu­izo­wa­ny i wzbu­dza wstyd, wyma­ga otwar­tej dys­ku­sji i zro­zu­mie­nia. W tym arty­ku­le przyj­rzy­my się defi­ni­cji orga­zmu oraz klu­czo­wym aspek­tom dia­gno­sty­ki jego zabu­rzeń u kobiet.

O orga­zmie i jego funk­cji w życiu sek­su­al­nym kobiet 

W lite­ra­tu­rze sek­su­olo­gicz­nej orgazm defi­nio­wa­ny jest jako kul­mi­na­cyj­ny moment przy­jem­no­ści sek­su­al­nej, cha­rak­te­ry­zu­ją­cy się inten­syw­ny­mi uczu­cia­mi roz­ko­szy, wyni­ka­ją­cy­mi z ryt­micz­nych skur­czów mię­śni w oko­li­cy pochwy, maci­cy i dna mied­ni­cy. Opisywany jest jako koń­co­wy etap cyklu reak­cji sek­su­al­nych, będą­cy efek­tem nagro­ma­dze­nia napię­cia sek­su­al­ne­go i jego gwał­tow­ne­go roz­ła­do­wa­nia.
Rola orga­zmu u kobiet nie jest jed­no­znacz­na, ale nie­wąt­pli­wie jed­nym z jego głów­nych celów jest dostar­cza­nie ero­tycz­nej przy­jem­no­ści. Badacze czę­sto opi­su­ją go jako znak zakoń­cze­nia sto­sun­ku. Orgazm to prze­ży­cie subiek­tyw­ne, róż­nią­ce się w odczu­ciach fizycz­nych, emo­cjo­nal­nych i men­tal­nych. Istotną rolę odgry­wa tu mózg, któ­ry prze­twa­rza bodź­ce i gene­ru­je uczu­cie przy­jem­no­ści. Pozytywne skut­ki orga­zmu obej­mu­ją reduk­cję stre­su, popra­wę nastro­ju, wzmoc­nie­nie wię­zi mię­dzy part­ne­ra­mi oraz ogól­ną popra­wę jako­ści życia. Problemy z jego osią­gnię­ciem mogą jed­nak pro­wa­dzić do fru­stra­cji, napięć w rela­cjach i obni­że­nia samooceny.

Zaburzenia orga­zmu – przy­czy­ny oraz  leczenie 

Zaburzenia orga­zmu u kobiet kla­sy­fi­ko­wa­ne są jako dys­funk­cje sek­su­al­ne. Kluczowe w dia­gno­sty­ce jest zro­zu­mie­nie kon­tek­stu ich wystę­po­wa­nia, co może pomóc w okre­śle­niu przy­czyn i dobo­rze odpo­wied­nie­go lecze­nia. Ważne jest usta­le­nie, czy dys­funk­cja ma cha­rak­ter pier­wot­ny (wystę­pu­je od począt­ku aktyw­no­ści sek­su­al­nej), czy naby­ty (poja­wi­ła się po okre­sie pra­wi­dło­we­go funk­cjo­no­wa­nia). Istotnym aspek­tem jest rów­nież zba­da­nie, czy trud­no­ści poja­wia­ją się we wszyst­kich for­mach aktyw­no­ści sek­su­al­nej, czy tyl­ko w okre­ślo­nych sytu­acjach, z wybra­ny­mi part­ne­ra­mi lub przy spe­cy­ficz­nych rodza­jach stymulacji. 

Wpływ na jakość prze­ży­wa­ne­go orga­zmu będą mia­ły rów­nież czyn­ni­ki kul­tu­ro­we i reli­gij­ne, któ­re nakła­da­ją pew­ne zaka­zy i ogra­ni­cze­nia oraz współ­wy­stę­pu­ją­ce choroby. 

Objawy tego zabu­rze­nia mogą obejmować:

  1. Brak orga­zmu – nie­moż­ność osią­gnię­cia orga­zmu pomi­mo dłu­go­trwa­łej sty­mu­la­cji sek­su­al­nej, zarów­no pod­czas sto­sun­ku, jak i innych form aktyw­no­ści seksualnej.
  2. Opóźniony orgazm – orgazm jest moż­li­wy do osią­gnię­cia, ale wyma­ga bar­dzo dłu­gie­go cza­su i inten­syw­nej stymulacji.
  3. Zmniejszone odczu­cia sek­su­al­ne – Ograniczone uczu­cie przy­jem­no­ści i satys­fak­cji z aktyw­no­ści sek­su­al­nej, co może pro­wa­dzić do fru­stra­cji i zniechęcenia.
  4. Napięcie mię­śni – U nie­któ­rych kobiet napię­cie mię­śni mied­ni­cy może utrud­niać osią­gnię­cie orgazmu.
  5. Stres i nie­po­kój – Zmartwienie i lęk zwią­za­ny z nie­zdol­no­ścią do osią­gnię­cia orga­zmu, co może pro­wa­dzić do uni­ka­nia aktyw­no­ści seksualnej.

Najczęstsze przy­czy­ny zabu­rzeń orgazmu:

  • Stres i lęk (Wysoki poziom stre­su oraz lęku może utrud­niać osią­gnię­cie orgazmu)
  • Depresja (Zaburzenia nastro­ju, takie jak depre­sja, czę­sto wią­żą się z obni­że­niem popę­du sek­su­al­ne­go i trud­no­ścia­mi w osią­gnię­ciu orgazmu)
  • Problemy z samo­oce­ną (Niska samo­oce­na i nega­tyw­ne postrze­ga­nie wła­sne­go cia­ła mogą wpły­wać na zdol­ność do prze­ży­wa­nia orgazmu)
  • Trauma (Doświadczenia trau­ma­tycz­ne, zwłasz­cza zwią­za­ne z sek­su­al­no­ścią, mogą pro­wa­dzić do zabu­rzeń orgazmu) 
  • Problemy w związ­ku  (Konflikty, brak komu­ni­ka­cji i intym­no­ści w związ­ku mogą wpły­wać nega­tyw­nie na życie seksualne)
  • Brak zaufa­nia (Niewystarczające zaufa­nie do part­ne­ra może utrud­niać osią­gnię­cie orgazmu)
  • Choroby i scho­rze­nia (Niektóre cho­ro­by, takie jak cukrzy­ca, stward­nie­nie roz­sia­ne, czy cho­ro­by ser­ca, mogą wpły­wać na zdol­ność do osią­gnię­cia orgazmu)
  • Leki (Niektóre leki, zwłasz­cza anty­de­pre­san­ty (SSRI), mogą powo­do­wać zabu­rze­nia orga­zmu jako efekt uboczny)
  • Zaburzenia hor­mo­nal­ne (Hormonalne zmia­ny, na przy­kład w okre­sie meno­pau­zy, mogą wpły­wać na zdol­ność do prze­ży­wa­nia orgazmu)
  • Brak snu (Chroniczny brak snu może wpły­wać na ogól­ny stan zdro­wia i libido) 
  • Nadużywanie sub­stan­cji (Alkohol i inne sub­stan­cje psy­cho­ak­tyw­ne mogą wpły­wać na zdol­ność do osią­gnię­cia orgazmu)
  • Dieta i aktyw­ność fizycz­na (Nieodpowiednia die­ta i brak aktyw­no­ści fizycz­nej mogą wpły­wać na zdro­wie seksualne)
  • Brak edu­ka­cji sek­su­al­nej (Niewystarczająca wie­dza na temat sek­su­al­no­ści i wła­sne­go cia­ła może pro­wa­dzić do trud­no­ści w osią­gnię­ciu orgazmu)
  • Normy kul­tu­ro­we i reli­gij­ne (Normy i prze­ko­na­nia kul­tu­ro­we oraz reli­gij­ne mogą wpły­wać na postrze­ga­nie sek­su­al­no­ści i zdol­ność do prze­ży­wa­nia orgazmu.)

Każdy przy­pa­dek jest indy­wi­du­al­ny, dla­te­go waż­ne jest, aby w przy­pad­ku trud­no­ści z osią­gnię­ciem orga­zmu skon­sul­to­wać się z leka­rzem lub psy­cho­te­ra­peu­tą, któ­ry pomo­że ziden­ty­fi­ko­wać przy­czy­ny i zapro­po­no­wać odpo­wied­nie rozwiązania.

Metody lecze­nia: 

  • Terapia sek­su­olo­gicz­na – Specjalistyczna tera­pia pro­wa­dzo­na przez sek­su­olo­ga, skon­cen­tro­wa­na na pro­ble­mach sek­su­al­nych i tech­ni­kach popra­wy funk­cji sek­su­al­nych. Obejmuje dobór tech­nik sty­mu­la­cji ( eks­pe­ry­men­to­wa­nie z róż­ny­mi tech­ni­ka­mi sty­mu­la­cji, pozy­cja­mi i meto­da­mi może pomóc w zna­le­zie­niu naj­efek­tyw­niej­szych spo­so­bów osią­ga­nia orga­zmu), jak i tech­nik mastur­ba­cyj­nych, któ­re mogą pomóc kobie­tom lepiej poznać swo­je cia­ło oraz pre­fe­ren­cje. Dodatkowo spe­cja­li­sta w opar­ciu o zebra­ny wywiad sek­su­olo­gicz­ny, przy­glą­da się innym czyn­ni­kom, któ­re mogły­by wpły­nąć na trud­ność z osią­gnię­ciem orgazmu,
  • Psychoterapia indy­wi­du­al­na – Pomaga kobie­tom zro­zu­mieć i zmie­nić nega­tyw­ne myśli oraz wzor­ce zacho­wań, któ­re mogą wpły­wać na ich życie seksualne,
  • Terapia par – Może być pomoc­na w przy­pad­ku, gdy pro­ble­my rela­cyj­ne przy­czy­nia­ją się do zabu­rzeń orgazmu.
  • Leczenie far­ma­ko­lo­gicz­ne – W nie­któ­rych przy­pad­kach moż­na zmie­nić lek lub dosto­so­wać daw­kę, jeśli obec­ne leki (np. leki prze­ciw­de­pre­syj­ne) wpły­wa­ją na funk­cje sek­su­al­ne. Może być roz­wa­ża­na w przy­pad­ku kobiet prze­cho­dzą­cych meno­pau­zę, aby zła­go­dzić obja­wy zwią­za­ne z zabu­rze­nia­mi hormonalnymi.
  • Edukacja sek­su­al­na – Informacje na temat ana­to­mii, fizjo­lo­gii sek­su­al­nej i tech­nik sty­mu­la­cji mogą pomóc kobie­tom lepiej zro­zu­mieć swo­je ciało.
  • Redukcja stre­su – Techniki relak­sa­cyj­ne, takie jak medy­ta­cja, joga czy mind­ful­ness, mogą pomóc w reduk­cji stre­su i popra­wie funk­cji seksualnych.
  • Regularna aktyw­ność fizycz­na i zdro­wa die­ta – Aktywność popra­wia ogól­ne zdro­wie, zwięk­sza poziom ener­gii i może pozy­tyw­nie wpły­wać na libi­do. Zrównoważona die­ta boga­ta w skład­ni­ki odżyw­cze może wspie­rać ogól­ne zdro­wie i funk­cje seksualne.

Naszym celem jako zespo­łu Centrum Medycznego Empatia jest roz­ja­śnie­nie tema­tu dys­funk­cji sek­su­al­nych, aby zapew­nić kobie­tom wspar­cie, zro­zu­mie­nie i sku­tecz­ną pomoc w radze­niu sobie z zabu­rze­nia­mi orga­zmu. Pracą w tym obsza­rze zaj­mu­ją się:  Magdalena Krzak, Kamila Mikołajewska, Justyna Oszańca-Czado, Marcin Grabowski, Paulina Łasak-Ponikło, Łukasz Musiał, Dorota Otwinowska, Karolina Kwiatkowska, Klaudia Biśta, Sylwia Szydłowska-Cyganek, Magdalena Jaskóła, Anna Nicieja, Patrycja Starostka, Kamil Gorczyca

Pierwsza wizyta u seksuologa

O trud­no­ściach zwią­za­nych z sek­su­al­no­ścią mówi się coraz odważ­niej, coraz czę­ściej też poja­wia się chęć zro­zu­mie­nia swo­ich nie­po­ko­jów i wąt­pli­wo­ści. Jednak wizy­ta u spe­cja­li­sty i poru­sza­nie kwe­stii intym­nych nadal może wią­zać się ze skrę­po­wa­niem, oba­wą przed nega­tyw­ną oce­ną, czy poczu­ciem winy. Aby zmi­ni­ma­li­zo­wać lęk oraz uła­twić przy­go­to­wa­nie do kon­sul­ta­cji, przy­go­to­wa­li­śmy arty­kuł, któ­ry odpo­wia­da na pyta­nia z czym może wią­zać się wizy­ta u sek­su­olo­ga, jakie tema­ty war­to poru­szyć, a tak­że w jakim zakre­sie kon­sul­ta­cje sek­su­olo­gicz­ne mogą być pomoc­ne.

KOMPETENCJE SEKSUOLOGA

Przed wybo­rem spe­cja­li­sty, z któ­rym chcie­li­by­śmy omó­wić kwe­stie zwią­za­ne z sek­su­al­no­ścią, war­to wie­dzieć, kim jest sek­su­olog oraz jakie kom­pe­ten­cje powi­nien posia­dać. Osoba udzie­la­ją­ca pomo­cy sek­su­olo­gicz­nej musi posia­dać wykształ­ce­nie z zakre­su medy­cy­ny, psy­cho­lo­gii lub kie­run­ków pokrew­nych oraz ukoń­czyć dodat­ko­we stu­dia sek­su­olo­gicz­ne, a dane o wykształ­ce­niu oraz doświad­cze­niu zawo­do­wym powin­ny być łatwo dostęp­ne dla zain­te­re­so­wa­nych (np. opi­sa­ne na stro­nie inter­ne­to­wej). Co wię­cej, sek­su­olo­dzy powin­ni sta­le uzu­peł­niać swo­ją wie­dzę, uczest­ni­cząc w super­wi­zjach, szko­le­niach czy kon­fe­ren­cjach. Osobę pro­wa­dzą­cą kon­sul­ta­cje powin­na cecho­wać  spraw­ność w poru­sza­niu się po tema­tach sek­su­olo­gicz­nych oraz kla­row­ność wła­snej  posta­wy wobec sek­su­al­no­ści. Seksuolodzy powin­ni cha­rak­te­ry­zo­wać się boga­tą wie­dzą oraz dobrą zna­jo­mo­ścią ter­mi­no­lo­gii z dzie­dzi­ny psy­cho­lo­gii i seksuologii.

SPOSÓB PRZEPROWADZENIA KONSULTACJI SEKSUOLOGICZNEJ

Konsultacje sek­su­olo­gicz­ne powin­ny odby­wać się w atmos­fe­rze zro­zu­mie­nia, spo­ko­ju i nie­oce­nia­nia. Większość osób może doświad­czać trud­no­ści przy oma­wia­niu tema­tów sek­su­olo­gicz­nych, a dla wie­lu z nich takie spo­tka­nie może być pierw­szą oka­zją do dzie­le­nia się intym­ny­mi doświad­cze­nia­mi. Dlatego spe­cja­li­sta powi­nien wyka­zać się cier­pli­wo­ścią oraz powstrzy­mać się od osą­du. Niewskazany jest nacisk na pacjen­ta w celu wydo­by­cia infor­ma­cji, ponie­waż  naru­sza to jego gra­ni­ce i może nie­ko­rzyst­nie wpły­nąć na dal­szy prze­bieg lecze­nia. Ważny jest rów­nież język, jakim posłu­gu­je się sek­su­olog. Sformułowania i zwro­ty zwią­za­ne z budo­wą narzą­dów płcio­wych lub aktyw­no­ścią sek­su­al­ną mogą być pacjen­tom nie­zna­ne. Specjalista powi­nien upew­nić się, czy pacjent jest zazna­jo­mio­ny z ter­mi­no­lo­gią, a w razie nie­peł­nej wie­dzy wyja­śnić nie­zro­zu­mia­łe kwe­stie. Konsultacja powin­na odbyć się sta­cjo­nar­nie (ewen­tu­al­nie w uza­sad­nio­nych sytu­acjach onli­ne) przez jed­ną oso­bę w gabi­ne­cie, aby zapew­nić pacjen­tom bez­piecz­ną prze­strzeń i odpo­wied­nie warun­ki do roz­mo­wy. W jej trak­cie moż­na podzie­lić się swo­imi trud­no­ścia­mi oraz doświad­cze­nia­mi. Na pod­sta­wie zgło­szo­ne­go pro­ble­mu spe­cja­li­sta prze­pro­wa­dza wywiad, któ­ry umoż­li­wia prze­pro­wa­dze­nie dia­gno­sty­ki oraz zapro­po­no­wa­nie odpo­wied­niej for­my pomocy.

WYWIAD SEKSUOLOGICZNY

Podczas pierw­szej wizy­ty naj­waż­niej­szym eta­pem jest prze­pro­wa­dze­nie szcze­gó­ło­we­go wywia­du. Dzięki nie­mu sek­su­olog może dokład­nie poznać sytu­ację oso­by zgła­sza­ją­cej się po pomoc oraz okre­ślić jego cier­pie­nie psy­chicz­ne. Specjalista roz­po­czy­na kon­sul­ta­cję od zapo­zna­nia się ze zgło­szo­nym pro­ble­mem oraz pod­sta­wo­wy­mi dany­mi pacjen­ta, taki­mi jak wiek, zawód, stan cywil­ny czy rela­cje rodzin­ne. Przebieg wywia­du uza­leż­nio­ny jest od typu trud­no­ści, z jaki­mi zma­ga się pacjent. W przy­pad­ku zgło­sze­nia dole­gli­wo­ści wska­zu­ją­cych na wystę­po­wa­nie trud­no­ści sek­su­al­nych, sek­su­olog na pod­sta­wie obo­wią­zu­ją­cych kla­sy­fi­ka­cji cho­rób i pro­ble­mów zdro­wot­nych dopy­tu­je o infor­ma­cje, nie­zbęd­ne do potwier­dze­nia lub wyklu­cze­nia dia­gno­zy. Aktualna oce­na życia sek­su­al­ne­go to obszar, któ­ry war­to zba­dać nie­za­leż­nie od powo­du kon­sul­ta­cji. Pytania mogą doty­czyć oce­ny popę­du i pod­nie­ce­nia sek­su­al­ne­go, sta­nu zdro­wia sek­su­al­ne­go (pacjen­ta oraz partnera/ki), zain­te­re­so­wa­nia i pre­fe­ren­cji sek­su­al­nych czy cenio­nych czyn­no­ści sek­su­al­nych. Ważnym ele­men­tem wywia­du sek­su­olo­gicz­ne­go jest rów­nież spraw­dze­nie prze­bie­gu okre­su doj­rze­wa­nia, czy­li odczuć zwią­za­nych ze zmia­na­mi bio­lo­gicz­ny­mi w cie­le, wspo­mnień z kon­tak­tów rówie­śni­czych, pierw­szych doświad­czeń z aktyw­no­ści sek­su­al­nych, for­my i posta­wy wobec mastur­ba­cji oraz jakość prze­ka­zy­wa­nej edu­ka­cji sek­su­al­nej przez rodzi­ców lub szko­łę. W trak­cie wizy­ty poja­wić się mogą rów­nież pyta­nia doty­czą­ce okre­su dzie­ciń­stwa – wycho­wa­nia, śro­do­wi­ska rodzin­ne­go czy wspo­mnień doty­czą­cych sek­su­al­no­ści (np. zaba­wy sek­su­al­ne, eks­plo­ra­cja cia­ła, zapa­mię­ta­ne sce­ny sek­su­al­ne). Niewątpliwie na życie sek­su­al­ne wpły­wa rów­nież jakość rela­cji mał­żeń­skiej lub part­ner­skiej, co rów­nież może być czę­ścią roz­mo­wy. Wśród innych istot­nych infor­ma­cji, któ­re mogą być zwią­za­ne z dole­gli­wo­ścia­mi sek­su­al­ny­mi, nale­ży wyróż­nić przede wszyst­kim prze­by­te cho­ro­by lub zabu­rze­nia psy­chicz­ne, przyj­mo­wa­ne leki oraz wystę­pu­ją­ce nałogi.

CELE KONSULTACJI SEKSUOLOGICZNEJ

Po zebra­niu obszer­ne­go wywia­du sek­su­olo­gicz­ne­go, rolą spe­cja­li­sty jest posta­wie­nie wstęp­nej dia­gno­zy. W zależ­no­ści od stwier­dzo­ne­go pro­ble­mu, sek­su­olog udzie­la porad psy­cho­edu­ka­cyj­nych,  roz­po­czy­na tera­pię sek­su­olo­gicz­ną lub okre­śla dal­sze zale­ce­nia. Niekiedy w celu uzu­peł­nie­nia dia­gno­sty­ki wska­za­ne jest wyko­na­nie bada­nia oso­bo­wo­ści za pomo­cą testów psy­cho­lo­gicz­nych lub wypeł­nie­nie kwe­stio­na­riu­szy doty­czą­cych życia sek­su­al­ne­go. Wizyta może zakoń­czyć się na jed­nym spo­tka­niu, któ­re będzie obej­mo­wa­ło w dużej mie­rze tre­ści psy­cho­edu­ka­cyj­ne (np. roz­wie­wa­nie wąt­pli­wo­ści doty­czą­cych podej­mo­wa­nych dzia­łań sek­su­al­nych lub porad­nic­two z zakre­su metod popra­wy jako­ści kon­tak­tów sek­su­al­nych). W przy­pad­ku stwier­dze­nia poważ­niej­szych trud­no­ści, kon­takt z sek­su­olo­giem może trwać od kil­ku do kil­ku­na­stu spo­tkań, w trak­cie któ­rych spe­cja­li­sta zle­ca wyko­na­nie zadań, udzie­la wspar­cia oraz obser­wu­je rezul­ta­ty wpro­wa­dzo­nych zmian. W sytu­acji, gdy trud­no­ści sek­su­olo­gicz­ne wią­żą się z trud­no­ścia­mi psy­cho­lo­gicz­ny­mi, może zostać zale­co­na psy­cho­te­ra­pia, uwzględ­nia­ją­ca pra­cę zarów­no nad sek­su­al­no­ścią, jak i obsza­ra­mi psychicznymi.

Praca z zabu­rze­nia­mi lub dole­gli­wo­ścia­mi sek­su­al­ny­mi czę­sto wyma­ga współ­pra­cy wie­lu spe­cja­li­stów z róż­nych obsza­rów zdro­wia – psy­chia­trów, gine­ko­lo­gów, uro­lo­gów, neu­ro­lo­gów, psy­cho­te­ra­peu­tów czy uro­fi­zjo­te­ra­peu­tów. W wie­lu  przy­pad­kach oso­ba wyko­nu­ją­ca kon­sul­ta­cję sek­su­olo­gicz­ną może zale­cić wizy­tę u wymie­nio­nych osób w celu uzu­peł­nie­nia dia­gno­sty­ki oraz pra­cy nad inny­mi obsza­ra­mi wpły­wa­ją­cy­mi na spraw­ność sek­su­al­ną. Gdy zgła­sza­na trud­ność wykra­cza poza sfe­rę sek­su­al­no­ści i doty­czy innych obsza­rów życia, oso­ba pro­wa­dzą­ca powin­na udzie­lić wspar­cia psy­cho­lo­gicz­ne­go, zapro­po­no­wać kon­sul­ta­cję psy­chia­trycz­ną lub psychoterapię.

Zarówno w przy­pad­ku nie­wiel­kich wąt­pli­wo­ści doty­czą­cych sfe­ry sek­su­al­nej, jak i dłu­go­trwa­łych dole­gli­wo­ści zale­ca­na jest wizy­ta u sek­su­olo­ga. W naszym Centrum Medycznym Empatia doświad­czo­ny zespół spe­cja­li­stek i spe­cja­li­stów pro­wa­dzi kon­sul­ta­cje sek­su­olo­gicz­ne. Pracą w tym obsza­rze zaj­mu­ją się mię­dzy inny­mi: Kamila Mikołajewska, Justyna Oszańca-Czado, Sylwia Szydłowska-Cyganek, Marcin Grabowski, Dorota Otwinowska.

Psychoterapia problemów seksualnych par

Psychoterapia pro­ble­mów sek­su­al­nych par

Obok indy­wi­du­al­ne­go wspar­cia sek­su­olo­gicz­ne­go ist­nie­je rów­nież pomoc z zakre­su sek­su­olo­gii oraz psy­cho­te­ra­pii dla par. Celem takie­go wspar­cia jest roz­wią­za­nie poja­wia­ją­cych się trud­no­ści w rela­cji, umoc­nie­nie pary w zakre­sie emo­cjo­nal­no­ści, zaufa­nia lub komu­ni­ka­cji czy lecze­nie dys­funk­cji sek­su­al­nych. Po pomoc psy­cho­lo­gicz­ną mogą się zgło­sić zarów­no pary w głę­bo­kim kry­zy­sie, jak i takie któ­re posia­da­ją wąt­pli­wo­ści w jed­nym obsza­rze. Najczęściej zgła­sza­ją­cy­mi się do gabi­ne­tu spe­cja­li­sty pary to te doświad­cza­ją­ce dys­funk­cji sek­su­al­nych, po doświad­cze­niu zdra­dy, pary z nie­płod­no­ścią, pary po poro­nie­niu lub pary jed­no­pł­cio­we.  Przed roz­po­czę­ciem udzie­la­nia wspar­cia w ukła­dzie part­ner­skim, para powin­na zgło­sić się wspól­nie oraz posia­dać podob­ną moty­wa­cję do roz­po­czę­cia lecze­nia. W pra­cy z para­mi w gabi­ne­cie sek­su­olo­gicz­nym ist­nie­ją róż­ne spo­so­by pomo­cy: wizy­ta kon­sul­ta­cyj­na, tera­pia sek­su­olo­gicz­napsy­cho­te­ra­pia par. W niniej­szym arty­ku­le zosta­nie krót­ko obja­śnio­na każ­da z powyż­szych form pomocy.

Konsultacja sek­su­olo­gicz­na

Konsultacje sek­su­olo­gicz­ne dla par dają moż­li­wość kon­tak­tu ze spe­cja­li­stą i wyja­śnie­nia nie­ja­snych dla nich kwe­stii. Pary mogą udać się po porad­nic­two w celu skon­sul­to­wa­nia swo­ich obaw czy trud­no­ści, któ­re poja­wia­ją się na co dzień w ich rela­cji. Dotyczyć one mogą zarów­no pro­ble­mów w sfe­rze komu­ni­ka­cji lub zaufa­nia, jak i kwe­stii zwią­za­nych z sek­su­al­no­ścią. Taka for­ma udzie­le­nia wspar­cia naj­czę­ściej obej­mu­je doraź­ne porad­nic­two oraz sku­pia się na udzie­le­niu infor­ma­cji psy­cho­edu­ka­cyj­nych. Spotkanie ze spe­cja­li­stą sku­pia się wokół zgła­sza­nej trud­no­ści i udzie­lo­ne zosta­ją wska­zów­ki oraz pora­dy doty­czą­ce dal­szych dzia­łań. Najczęstszym powo­dem wizyt par są nie­zgod­ne ocze­ki­wa­nia wobec sfe­ry sek­su­al­nej pary czy wąt­pli­wo­ści co jest nor­mą, a co dys­funk­cją. Osoby w związ­kach poszu­ku­ją­ce wspar­cia z powo­du ubo­giej wie­dzy z zakre­su sek­su­al­no­ści, bra­ku doświad­cze­nia sek­su­al­ne­go czy posia­da­nia róż­nych ocze­ki­wań wobec sie­bie nawza­jem mogą sko­rzy­stać z kon­sul­ta­cji seksuologicznej.

Terapia sek­su­olo­gicz­na

Kolejną for­mą wspar­cia par w gabi­ne­cie sek­su­olo­ga jest tera­pia sek­su­olo­gicz­na. Taka pomoc zale­ca­na jest dla par, któ­re wyma­ga­ją dłuż­sze­go wspar­cia w lecze­niu trud­no­ści lub zabu­rzeń sek­su­al­nych. Specjalista pod­czas tera­pii kon­cen­tru­je się w głów­nej mie­rze na pro­ble­mach sek­su­olo­gicz­nych. Przed roz­po­czę­ciem lecze­nia sek­su­olog powi­nien prze­pro­wa­dzić z parą szcze­gó­ło­wy wywiad sek­su­olo­gicz­ny. Dotyczy on pozna­nia per­spek­ty­wy obu part­ne­rów w celu wytwo­rze­nia wstęp­nych hipo­tez, nie­zbęd­nych aby zapla­no­wać dal­sze dzia­ła­nia. Wywiad skła­da się z pytań doty­czą­cych pod­sta­wo­wych danych, moty­wa­cji poszu­ki­wa­nia wspar­cia, codzien­ne­go funk­cjo­no­wa­nia związ­ku, aspek­tów sek­su­al­nych takich jak stan zdro­wia, przyj­mo­wa­ne leki czy uży­wa­na anty­kon­cep­cja, a tak­że wzor­ców sek­su­al­no­ści prze­ka­za­nych przez rodzi­nę oraz jej wpły­wu na sytu­ację pary. Specjalista powi­nien zapy­tać rów­nież o histo­rię pozna­nia się pary, począt­ko­we prze­ko­na­nia na swój temat oraz prze­bieg związ­ku do aktu­al­ne­go sta­nu. Po zebra­niu infor­ma­cji oraz prze­ka­za­niu wstęp­nych hipo­tez doty­czą­cych dys­funk­cji sek­su­al­nych pary, pra­ca w takim ukła­dzie pole­ga na sto­so­wa­niu się do zale­ceń oraz tre­ści psy­cho­edu­ka­cyj­nych, któ­re są klu­czo­we dla popraw­ne­go prze­bie­gu tera­pii. W trak­cie trwa­nia pro­ce­su spe­cja­li­sta zle­ca parze róż­ne­go rodza­ju ćwi­cze­nia sek­su­olo­gicz­ne, któ­re para powin­na wyko­ny­wać w bez­piecz­nych dla sie­bie warun­kach, pomię­dzy sesja­mi tera­peu­tycz­ny­mi. Ćwiczenia powin­ny być dopa­so­wa­ne do sty­lu życia,  moż­li­wo­ści oraz pre­fe­ren­cji pary na pod­sta­wie prze­pro­wa­dzo­nej roz­mo­wy w trak­cie pierw­szych spo­tkań. Para może mieć wpływ na wybór ćwi­czeń, aby obie oso­by czu­ły się kom­for­to­wo. Kolejne spo­tka­nia ze spe­cja­li­stą sku­pia­ją się na omó­wie­niu zada­nych ćwi­czeń, trud­no­ści jakie poja­wi­ły się w trak­cie ich wyko­ny­wa­nia oraz roz­mo­wie doty­czą­cej poja­wia­ją­cych się na bie­żą­co wąt­pli­wo­ści. Dodatkowym wzmoc­nie­niem w tera­pii może być wdro­że­nie tre­nin­gów relak­sa­cyj­nych czy ćwi­czeń psy­cho­lo­gicz­nych uspraw­nia­ją­cych komu­ni­ka­cję oraz budu­ją­cych więź. Może to pozy­tyw­nie wpły­nąć na odbu­do­wa­nie pożą­da­nia u part­ne­rów i przy­nieść szyb­sze rezul­ta­ty we wspól­nej pra­cy nad trud­no­ścia­mi sek­su­al­ny­mi. Skuteczność dzia­ła­nia tera­pii sek­su­olo­gicz­nej w dużej mie­rze uza­leż­nio­ne jest od moty­wa­cji pary oraz sta­ran­no­ści w wyko­ny­wa­niu zada­nych przez tera­peu­tę ćwi­czeń. Aby para mogła pod­jąć się lecze­nia w tera­pii sek­su­olo­gicz­nej istot­ne jest aby na co dzień pra­wi­dło­wo funk­cjo­no­wa­ła w róż­nych sytu­acjach życio­wych, potra­fi­ła wyra­żać wobec sie­bie pozy­tyw­ne emo­cje oraz uczu­cia, a ich głów­nym celem jest chęć popra­wy jako­ści życia seksualnego.

Psychoterapia par

Ostatnim spo­so­bem udzie­la­nia wspar­cia parom jest psy­cho­te­ra­pia. Rozpoczęcie pro­ce­su tera­peu­tycz­ne­go zale­ca­ne jest parom, któ­re prze­ży­wa­ją kry­zys nie tyl­ko w aspek­tach sek­su­al­nych, ale na wie­lu płasz­czy­znach. Gdy spe­cja­li­sta w trak­cie pierw­sze­go spo­tka­nia obser­wu­je wie­le nega­tyw­nych emo­cji, kłó­tli­wość pary czy wpływ rodzin pocho­dze­nia na dys­funk­cyj­ne funk­cjo­no­wa­nie pary, zale­ca pod­ję­cie dłu­go­ter­mi­no­wej psy­cho­te­ra­pii. W trak­cie sesji psy­cho­te­ra­peu­ta poru­sza kwe­stie nie tyl­ko zwią­za­ne z dys­funk­cja­mi sek­su­al­ny­mi, ale tak­że bada szer­szy kon­tekst funk­cjo­no­wa­nia pary.  Psychoterapia par jest pro­ce­sem dłu­go­ter­mi­no­wym, któ­ry nasta­wio­ny jest na więk­szą ilość oraz czę­sto­tli­wość spo­tkań niż tera­pia sek­su­olo­gicz­na. Sesje odby­wa­ją się regu­lar­nie, a pra­ca pole­ga na ana­li­zo­wa­niu trud­no­ści pary w róż­nych obsza­rach funk­cjo­no­wa­nia. Celem takie­go pro­ce­su jest odbu­do­wa­nie funk­cjo­no­wa­nia w parze. Głównymi tema­ta­mi pra­cy w psy­cho­te­ra­pii par są: zapo­zna­nie z cecha­mi oso­bo­wo­ści part­ne­ra, ana­li­za kon­flik­tów, spo­strze­ga­nie róż­nic mię­dzy sobą, pra­ca nad komu­ni­ka­cją, omó­wie­nie rela­cji rodzin­nych, odbu­do­wa­nie bli­sko­ści, roz­mo­wa o potrze­bach sek­su­al­nych  czy pozna­nie ocze­ki­wań wobec związ­ku. Podejmując się psy­cho­te­ra­pii w ukła­dzie part­ner­skim para może doko­nać wybo­ru podej­ścia psy­cho­te­ra­peu­tycz­ne­go, w jakim chcia­ła­by pra­co­wać. Najpopularniejszymi nur­ta­mi w pra­cy psy­cho­ter­pa­eu­tycz­nej par są podej­ścia psy­cho­dy­na­micz­ne, sys­te­mo­we, poznaw­czo-beha­wio­ral­ne, gestalt czy tera­pia skon­cen­tro­wa­na na emo­cjach (EFT).

Jeśli jako para potrze­bu­je­cie wspar­cia sek­su­olo­gicz­ne­go lub roz­po­czę­cia psy­cho­te­ra­pii – skon­sul­tuj­cie się z sek­su­olo­giem lub psy­cho­te­ra­peu­tą. W naszym Centrum Psychoterapii i Seksuologii Empatia doświad­czo­ny zespół spe­cja­li­stów pro­wa­dzi kon­sul­ta­cje oraz tera­pię sek­su­olo­gicz­ne, a tak­że psy­cho­te­ra­pię par. Pracą w tym obsza­rze zaj­mu­ją się m.in. : Magdalena Krzak, Dorota Baran, Kamila Mikołajewska, Karolina Kwiatkowska, Marcin Grabowski, Sylwia Szydłowska-Cyganek.

Zaburzenia osobowości unikającej

Zaburzenia oso­bo­wo­ści to trwa­łe, nie­przy­sto­so­waw­cze wzor­ce ujaw­nia­ją­ce się w sto­sun­ku do same­go sie­bie i innych. Wzorce te doty­czą myśle­nia, odczu­wa­nia, zacho­wa­nia oraz postrze­ga­nia i inter­pre­to­wa­nia rze­czy­wi­sto­ści. Wyrażają się czę­sto w nie­spój­nym, nie­ade­kwat­nym sty­lu prze­ży­wa­nia, a tak­że w zacho­wa­niach utrud­nia­ją­cych rela­cje z inny­mi ludź­mi i codzien­ne funk­cjo­no­wa­nie. Większość zabu­rzeń oso­bo­wo­ści pro­wa­dzi do prze­wle­kłe­go, subiek­tyw­ne odczu­wa­ne­go cier­pie­nia. Według DSM‑V, czy­li “Diagnostycznego i sta­ty­stycz­ne­go pod­ręcz­ni­ka zabu­rzeń psy­chicz­nych” zabu­rze­nia oso­bo­wo­ści moż­na podzie­lić na trzy gru­py. Jedna z nich to zabu­rze­nia oso­bo­wo­ści typu C – zabu­rze­nia oba­wo­wo-lęko­we, wsród któ­rych znaj­du­je się zabu­rze­nie oso­bo­wo­ści uni­ka­ją­cej (uni­ko­wej). Charakteryzuje się ono szcze­gól­ny­mi trud­no­ścia­mi w kon­tak­tach spo­łecz­nych, któ­re pole­ga­ją na uni­ka­niu inte­rak­cji z lęku przed upo­ko­rze­niem bądź odrzu­ce­niem przy sil­nym pra­gnie­niu two­rze­nia głę­bo­kich rela­cji inter­per­so­nal­nych. Skłonności do uni­ka­nia kon­tak­tów mię­dzy­ludz­kich, a tak­że wsze­la­kich ryzy­kow­nych sytu­acji mogą pro­wa­dzić do utrwa­lo­nych zaha­mo­wań w życiu codzien­nym, depre­sji, obja­wów zabu­rzeń lęko­wych oraz do subiek­tyw­ne­go poczu­cia obni­żo­nej jako­ści życia.

Charakterystyka zaburzenia osobowości unikającej (ZOU)

Osoby z ZOU cechu­ją się znacz­nie obni­żo­ną samo­oce­ną, któ­rej towa­rzy­szy upo­rczy­wy, sta­le utrzy­mu­ją­cy się nie­po­kój w sytu­acjach kon­tak­tu spo­łecz­ne­go. Odczuwana nie­pew­ność powią­za­na jest z prze­ko­na­niem o “byciu gor­szym” od innych, któ­re to pozo­sta­je w kon­flik­cie z sil­nym pra­gnie­niem rela­cji, a tak­że z tęsk­no­tą za bli­sko­ścią i byciem akcep­to­wa­nym. Widzenie sie­bie jako oso­by nie­atrak­cyj­nej, nie­do­pa­so­wa­nej do innych idzie w parze ze skłon­no­ścią do odczu­wa­nia poczu­cia winy oraz przyj­mo­wa­nia odpo­wie­dzial­no­ści za wsze­la­kie trud­no­ści w relacjach.

Społeczne zaha­mo­wa­nie wią­że się z ogrom­ną nad­wraż­li­wo­ścią na kry­ty­kę, któ­rej to oso­by z ZOU mogą dopa­try­wać się nawet w “nie­win­nych” żar­tach, iro­nii czy neu­tral­nych komen­ta­rzach. Tego typu sytu­acje są inter­pre­to­wa­ne jako odrzu­ce­nie i ośmie­sze­nie, mogą być odbie­ra­ne nad­mier­nie oso­bi­ście i przy­czy­niać się do uni­ka­nia mówie­nia o sobie, bra­nia udzia­łu w sytu­acjach spo­łecz­nych, nawią­zy­wa­nia rela­cji intym­nych czy anga­żo­wa­nia się w czyn­no­ści zawo­do­we wyma­ga­ją­ce otwar­to­ści na kon­tak­ty mię­dzy­ludz­kie. Lęk przed intym­no­ścią może powo­do­wać duże w trud­no­ści w nawią­zy­wa­niu rela­cji part­ner­skich i roman­tycz­nych. Osoby z ZOU uni­ka­ją anga­żo­wa­nia się w tego typu rela­cje, dopó­ki nie są prze­ko­na­ne o bez­wa­run­ko­wej akcep­ta­cji ze stro­ny dru­giej oso­by. Bliskie rela­cje utrud­nia też skłon­ność do hamo­wa­nia eks­pre­sji pozy­tyw­nych, jak i nega­tyw­nych emocji.

Potrzeba akcep­ta­cji, pew­no­ści i skraj­ne­go bez­pie­czeń­stwa może pro­wa­dzić do ogra­ni­czo­ne­go sty­lu życia. Unikanie rela­cji mię­dzy­ludz­kich może iść w parze z rezy­gno­wa­niem z jakich­kol­wiek aktyw­no­ści, któ­re widzia­ne są jako poten­cjal­nie ryzy­kow­ne. Może to ozna­czać nie­chęć do zmian w sfe­rze zawo­do­wej, uni­ka­nie wyzwań, podró­ży, roz­ry­wek czy pró­bo­wa­nia cze­go­kol­wiek “nowe­go”. Zaburzenie oso­bo­wo­ści uni­ka­ją­cej może pro­wa­dzić do spo­łecz­nej izo­la­cji i subiek­tyw­ne­go poczu­cia znacz­nie obni­żo­nej jako­ści życia.

Opisane powy­żej kry­te­ria roz­po­zna­wa­nia uni­ka­ją­ce­go zabu­rze­nia oso­bo­wo­ści wyszcze­gól­nio­ne zosta­ły w “Diagnostycznym i sta­ty­stycz­nym pod­ręcz­ni­ku zabu­rzeń psy­chicz­nych”. W celu dia­gno­zy zabu­rzeń oso­bo­wo­ści czy innych zabu­rzeń psy­chicz­nych koniecz­na jest jed­nak­że wizy­ta u spe­cja­li­sty oraz spe­cja­li­stycz­ny wywiad.

Jeśli odczu­wasz cier­pie­nie w związ­ku ze swo­im funk­cjo­no­wa­niem, doświad­czasz obja­wów zabu­rzeń psy­chicz­nych bądź bory­kasz się z wąt­pli­wo­ścia­mi w tym obsza­rze – skon­sul­tuj się z psy­cho­te­ra­peu­tą. W naszym Centrum Psychoterapii i Seksuologii Empatia doświad­czo­ny zespół spe­cja­li­stów pro­wa­dzi kon­sul­ta­cje psy­cho­lo­gicz­ne, dia­gno­sty­kę, kon­sul­ta­cje lekar­skie, far­ma­ko­te­ra­pię oraz psychoterapię.

Zależne zaburzenia osobowości

Zaburzenia oso­bo­wo­ści to trwa­łe, nie­przy­sto­so­waw­cze wzor­ce ujaw­nia­ją­ce się w sto­sun­ku do same­go sie­bie i innych. Wzorce te doty­czą myśle­nia, odczu­wa­nia, zacho­wa­nia oraz postrze­ga­nia i inter­pre­to­wa­nia rze­czy­wi­sto­ści. Wyrażają się czę­sto w nie­spój­nym, nie­ade­kwat­nym sty­lu prze­ży­wa­nia, a tak­że w zacho­wa­niach utrud­nia­ją­cych rela­cje z inny­mi ludź­mi i codzien­ne funk­cjo­no­wa­nie. Większość zabu­rzeń oso­bo­wo­ści pro­wa­dzi do prze­wle­kłe­go, subiek­tyw­ne odczu­wa­ne­go cier­pie­nia. Według DSM‑V, czy­li “Diagnostycznego i sta­ty­stycz­ne­go pod­ręcz­ni­ka zabu­rzeń psy­chicz­nych” zabu­rze­nia oso­bo­wo­ści moż­na podzie­lić na trzy gru­py. Jedna z nich to zabu­rze­nia oso­bo­wo­ści typu C – zabu­rze­nia oba­wo­wo-lęko­we, wsród któ­rych znaj­du­je się zależ­ne zabu­rze­nie oso­bo­wo­ści cha­rak­te­ry­zu­ją­ce się nad­mier­ną potrze­bą opie­ki i wspar­cia ze stro­ny innych osób, awer­sją do sta­wia­nia wyma­gań oso­bom, od któ­rych jest się zależ­nym, a tak­że nie­umie­jęt­no­ścią bra­nia odpo­wie­dzial­no­ści za wła­sne decyzje.

Charakterystyka zależnych zaburzeń osobowości (ZZO)

Pragnienie pew­nej zależ­no­ści od dru­giej oso­by jest natu­ral­ną kon­se­kwen­cją przy­wią­za­nia, jakie for­mu­je się w bli­skich rela­cjach mię­dzy­ludz­kich. Niezdrowa zależ­ność prze­ja­wia­na jest nie­se­lek­tyw­nie, co ozna­cza, że nie jest dosto­so­wa­na do sytu­acji, kon­tek­stu i nie pod­le­ga mody­fi­ka­cji. Zależność od innych jest pato­lo­gicz­na, gdy zamie­nia się w stra­te­gię radze­nia sobie z lękiem we wszyst­kich trud­nych, stre­so­gen­nych sytu­acjach. O ile pra­gnie­nie wspar­cia od bli­skiej oso­by i “wypła­ka­nia się” w jej towa­rzy­stwie w kry­zy­so­wym momen­cie nasze­go życia jest adap­ta­cyj­nym i zdro­wym zacho­wa­niem, to ocze­ki­wa­nie wspar­cia w każ­dej codzien­nej decy­zji oraz poczu­cie nie­zdol­no­ści do samo­dziel­ne­go funk­cjo­no­wa­nia może być ozna­ką zabu­rzeń osobowości.

Wśród osób z zależ­ny­mi zabu­rze­nia­mi oso­bo­wo­ści ogrom­na potrze­ba dozna­wa­nia opie­ki ze stro­ny innych (czę­sto jed­nej kon­kret­nej oso­by, np. mał­żon­ka bądź rodzi­ca) wią­że się z lękiem przed opusz­cze­niem oraz sepa­ra­cją. Zachowania pre­zen­tu­ją­ce ule­głość oraz nie­zdol­ność do auto­no­micz­ne­go funk­cjo­no­wa­nia mają na celu wywo­łać u innych zacho­wa­nia opie­kuń­cze oraz zachę­cać oto­cze­nie do prze­ję­cia odpo­wie­dzial­no­ści. Demonstrowanie trud­no­ści w podej­mo­wa­niu codzien­nych decy­zji (np. nie­umie­jęt­ność samo­dziel­ne­go wybo­ru jedze­nia czy ubra­nia), a tak­że poważ­nych decy­zji (np. gdzie miesz­kać, jaką ścież­kę karie­ry wybrać, co robić w wol­nym cza­sie) pro­wa­dzą do pasyw­no­ści, bier­no­ści i ocze­ki­wa­nia pomo­cy od innej oso­by w for­mie nie­ustan­nych porad i zapew­nień o słusz­no­ści podej­mo­wa­nych działań.

Osoby z zależ­nym zabu­rze­niem oso­bo­wo­ści mogą mieć trud­no­ści w wyra­ża­niu zło­ści czy nie­zgo­dy wzglę­dem osób, od któ­rych są zależ­ne. Częstokroć są w sta­nie poświę­cić wła­sne potrze­by, aby zado­wo­lić bli­ską oso­bę. Może to pro­wa­dzić do tole­ro­wa­nia nad­użyć fizycz­nych czy psy­chicz­nych. Osoby z ZZO w stra­chu przed opusz­cze­niem, bra­kiem opie­ki czy apro­ba­ty ze stro­ny oso­by, od któ­rej są zależ­ne, mogą podej­mo­wać się dzia­łań, któ­re są nie­bez­piecz­ne czy skraj­nie nie­przy­jem­ne. Obawiając się nie­do­sta­tecz­ne­go wspar­cia mogą też w pewien spo­sób “udwać” mniej kom­pe­tent­nych niż są w rzeczywistości.

Wizja samot­ne­go życia dla osób z ZZO zwią­za­na jest z poczu­ciem nie­ade­kwat­ne­go lęku i bez­rad­no­ści. Chwile samot­no­ści koja­rzo­ne są z dys­kom­for­tem. Kończenie bli­skiej rela­cji z “opie­ku­nem” może wywo­łać kry­zys psy­chicz­ny i zmu­sza do pil­nych poszu­ki­wań (cza­sa­mi “na oślep”) kolej­ne­go związ­ku, któ­ry zapew­ni skraj­ną zależność.

Opisane powy­żej kry­te­ria zależ­ne­go zabu­rze­nia oso­bo­wo­ści wyszcze­gól­nio­ne zosta­ły w “Diagnostycznym i sta­ty­stycz­nym pod­ręcz­ni­ku zabu­rzeń psy­chicz­nych”. W celu dia­gno­zy zabu­rzeń oso­bo­wo­ści czy innych zabu­rzeń psy­chicz­nych koniecz­na jest jed­nak­że wizy­ta u spe­cja­li­sty oraz spe­cja­li­stycz­ny wywiad.

Jeśli odczu­wasz cier­pie­nie w związ­ku ze swo­im funk­cjo­no­wa­niem, doświad­czasz obja­wów zabu­rzeń psy­chicz­nych bądź bory­kasz się z wąt­pli­wo­ścia­mi w tym obsza­rze – skon­sul­tuj się z psy­cho­te­ra­peu­tą. W naszym Centrum Psychoterapii i Seksuologii Empatia doświad­czo­ny zespół spe­cja­li­stów pro­wa­dzi kon­sul­ta­cje psy­cho­lo­gicz­ne, dia­gno­sty­kę, kon­sul­ta­cje lekar­skie, far­ma­ko­te­ra­pię oraz psychoterapię.

Wypalenie zawodowe

Problem wypa­le­nia zawo­do­we­go jest opi­sy­wa­ny przez bada­czy od lat sie­dem­dzie­sią­tych XXw. Początkowo stan chro­nicz­ne­go prze­mę­cze­nia w pra­cy przy­pi­sy­wa­ny był wyłącz­nie przed­sta­wi­cie­lom zawo­dów zwią­za­nych ze wspar­ciem spo­łecz­nym. Wynikało to z hipo­te­zy mówią­cej o tym, że wyczer­pa­nie emo­cjo­nal­ne jest kon­se­kwen­cją inten­syw­nych kon­tak­tów z ludź­mi. Dziś do powszech­nej wie­dzy nale­ży już fakt, że wypa­le­nie zawo­do­we może doty­czyć osób pra­cu­ją­cych w każ­dym zawo­dzie, choć naj­więk­sze ryzy­ko wystą­pie­nia doty­czy osób peł­nią­cych funk­cje kie­row­ni­cze oraz osób, któ­rych pra­ca wyma­ga licz­nych inte­rak­cji (np. nauczy­cie­le, pra­cow­ni­cy socjal­ni, pie­lę­gniar­ki, leka­rze, psycholodzy).

Wypalenie zawo­do­we jest kon­se­kwen­cją dłu­go­trwa­łe­go stre­su oraz obcią­że­nia psy­chicz­ne­go i fizycz­ne­go. Osoby dotknię­te wypa­le­niem zawo­do­wym tra­cą zain­te­re­so­wa­nie pra­cą, czu­ją bez­sens podej­mo­wa­nych aktyw­no­ści, a tak­że roz­draż­nie­nie, prze­mę­cze­nie. Mogą też doświad­czać obja­wów psy­cho­so­ma­tycz­nych takich jak chro­nicz­ny ból gło­wy czy zespół jeli­ta draż­li­we­go. Czynniki przy­czy­nia­ją­ce się do roz­wo­ju wypa­le­nia zawo­do­we­go mogą doty­czyć zarów­no cech oso­by pra­cu­ją­cej jak i wła­ści­wo­ści miej­sca pra­cy. Przyczyny indy­wi­du­al­ne, zwią­za­ne z oso­bo­wo­ścią oso­by pra­cu­ją­cej to m.in.:

  • chwiej­ność poczu­cia wła­snej war­to­ści, obni­żo­na wła­sna samoocena
  • trud­no­ści w kon­tro­li i regu­la­cji wła­snych emocji
  • skłon­no­ści do nad­mier­nej rywalizacji
  • zawy­żo­ne ocze­ki­wa­nia wzglę­dem jako­ści wła­snej pracy
  • nie­pew­ność i lękli­wość w kon­tak­tach z innymi

Przyczyny wypa­le­nia zawo­do­we­go, któ­re powią­za­ne są z orga­ni­za­cją, w któ­rej jed­nost­ka jest zatrud­nio­na to m.in.:

  • kul­tu­ra orga­ni­za­cji (nie­od­po­wied­ni sys­tem moty­wo­wa­nia, błę­dy w orga­ni­za­cji pracy)
  • opre­syj­ne sty­le kierownictwa
  • brak opty­mal­no­ści śro­do­wi­ska pra­cy (np. nie­od­po­wied­nie warun­ki fizyczne)
  • zbyt wie­le obo­wiąz­ków przy­pa­da­ją­cych na jed­ne­go pracownika
  • niskie wyna­gro­dze­nie

Najsłynniejsza badacz­ka syn­dro­mu wypa­le­nia zawo­do­we­go — Christina Maslach wymie­nia ogól­ne obja­wy wypalenia:

  • obja­wy fizycz­ne – m.in. chro­nicz­ne poczu­cie zmę­cze­nia, nie­do­sta­tecz­na codzien­na aktyw­ność fizycz­na, zabu­rze­nia snu, utra­ta masy cia­ła, obni­że­nie libi­do, nad­uży­wa­nie sub­stan­cji psychoaktywnych
  • obja­wy emo­cjo­nal­ne – m.in. nie­umie­jęt­ność odpo­czyn­ku i relak­su, obni­żo­ny nastrój, upo­rczy­we nega­tyw­ne myśli, poczu­cie osa­mot­nie­nia i odizo­lo­wa­nia, zacho­wy­wa­nie “uraz”
  • obja­wy w życiu rodzin­nym – m.in. nie­kon­tro­lo­wa­nie emo­cji w oto­cze­niu rodzi­ny, zmniej­szo­ne zain­te­re­so­wa­nie człon­ka­mi rodzi­ny, nie­chęć do pro­duk­tyw­ne­go spę­dza­nia cza­su w gro­nie rodziny
  • obja­wy powią­za­ne z pra­cą – m.in. lęk i opór przed codzien­nym wyj­ściem do pra­cy, poczu­cie wciąż “ucie­ka­ją­ce­go” cza­su, odczu­wa­nie nara­sta­ją­cej zło­ści, nie­za­do­wo­le­nia, zmęczenia

Jeśli odczu­wasz cier­pie­nie w związ­ku ze swo­im funk­cjo­no­wa­niem, doświad­czasz obja­wów zabu­rzeń psy­chicz­nych bądź bory­kasz się z wąt­pli­wo­ścia­mi w tym obsza­rze – skon­sul­tuj się z psy­cho­te­ra­peu­tą. W naszym Centrum Psychoterapii i Seksuologii Empatia doświad­czo­ny zespół spe­cja­li­stów pro­wa­dzi kon­sul­ta­cje psy­cho­lo­gicz­ne, dia­gno­sty­kę, kon­sul­ta­cje lekar­skie, far­ma­ko­te­ra­pię oraz psychoterapię.

Wsparcie osób LGB w gabinecie

Wsparcie psy­cho­lo­gicz­ne dla osób ze spo­łecz­no­ści LGB, czy­li gejów, les­bi­jek oraz osób bisek­su­al­nych, sta­je się coraz bar­dziej dostęp­ne. W związ­ku z tym war­to nakre­ślić na czym pole­ga taki rodzaj pomo­cy. Specjaliści w swo­jej prak­ty­ce powin­ni kie­ro­wać się tymi samy­mi zasa­da­mi ety­ki psy­cho­lo­gicz­nej wobec wszyst­kich swo­ich pacjen­tów, w tym rów­nież osób nie­he­te­ro­nor­ma­tyw­nych. Wartością nad­rzęd­ną w pra­cy psy­cho­lo­ga jest tro­ska o dobro pacjen­ta, któ­ra pole­ga m. in. na oka­zy­wa­niu sza­cun­ku wobec jego orien­ta­cji sek­su­al­nej. W tym arty­ku­le wyja­śni­my na czym kon­cen­tru­je się wspar­cie psy­cho­lo­gicz­ne osób LGB w gabinecie.

1.     PODSTAWOWE WSPARCIE PSYCHOLOGICZNE

Na samym począt­ku nale­ży pod­kre­ślić, iż oso­by LGB zgła­sza­ją się do spe­cja­li­stów z róż­no­rod­ny­mi pro­ble­ma­mi i kwe­stia­mi do skon­sul­to­wa­nia, nie­ko­niecz­nie zwią­za­ny­mi z ich orien­ta­cją sek­su­al­ną. Osoba spe­cja­li­zu­ją­ca się w pomo­cy psy­cho­lo­gicz­nej nie powin­na dostrze­gać ich źró­dła jedy­nie w orien­ta­cji homo- lub bisek­su­al­nej pacjen­ta. Psycholog czy psy­cho­te­ra­peu­ta w takiej sytu­acji ma za zada­nie sku­pić się na pomo­cy pacjen­to­wi z kon­kret­nym zabu­rze­niem czy trud­no­ścia­mi. Pacjent LGB zgła­sza­jąc się do gabi­ne­tu z pro­ble­ma­mi nie­do­ty­czą­cy­mi jego sek­su­al­no­ści poczu­je się kom­for­to­wo gdy spo­tka się z otwar­to­ścią na waż­ne kwe­stie w jego życiu takie jak rela­cje intym­ne, rela­cje z rodzi­ną, orien­ta­cja homo- lub bisek­su­al­na czy war­to­ści i pla­ny życio­we. Podejście spe­cja­li­sty bez nasta­wie­nia hete­onor­ma­tyw­ne­go może przy­czy­nić się do stwo­rze­nia szcze­rej i owoc­nej rela­cji terapeutycznej.

2.     SZACUNEK WOBEC ORIENTACJI SEKSUALNEJ PACJENTA

W trak­cie kon­sul­ta­cji psy­cho­lo­gicz­nej lub w pro­ce­sie psy­cho­te­ra­peu­tycz­nym spe­cja­li­sta nie powi­nien kie­ro­wać w stro­nę pacjen­tów uwag oce­nia­ją­cych orien­ta­cję sek­su­al­ną lub suge­ru­ją­cych jej zmia­nę. Specjalista zaj­mu­ją­cy się wspar­ciem psy­cho­lo­gicz­nym powi­nien być świa­do­my wła­snych nega­tyw­nych prze­ko­nań i odczuć odno­szą­cych się do orien­ta­cji nie­he­te­ro­nor­ma­tyw­nej i jeśli tako­we prze­ja­wia, powi­nien wyka­zać się uczci­wo­ścią wobec pacjen­ta i skie­ro­wać go do inne­go spe­cja­li­sty. Orientacja sek­su­al­na jest wro­dzo­nym ele­men­tem ludz­kiej sek­su­al­no­ści, więc w pro­ce­sie wspar­cia osób LGB nie znaj­dą zasto­so­wa­nia tera­pie kon­wer­syj­ne, czy­li takie, któ­re są nasta­wio­ne na jej zmia­nę ani żad­ne inne prak­ty­ki, trak­tu­ją­ce orien­ta­cję jak zabu­rze­nie, wyma­ga­ja­ce lecze­nia.   Zaleca się nato­miast wdra­ża­nie tera­pii afir­mu­ją­cej, czy­li takiej, któ­ra jest nasta­wio­na na towa­rzy­sze­nie w pro­ce­sie samo­ak­cep­ta­cji oraz pomoc w trud­nych momen­tach zwią­za­nych przede wszyst­kim z doświad­cza­niem stre­su mniej­szo­ścio­we­go oraz z ujaw­nie­niem swo­jej orien­ta­cji seksualnej.

3.     WSPARCIE W ODKRYWANIU I ROZUMIENIU ORIENTACJI

Do gabi­ne­tu psy­cho­lo­ga lub sek­su­olo­ga czę­sto zgła­sza­ją się oso­by, któ­re czu­ją się zagu­bio­ne, zanie­po­ko­jo­ne i potrze­bu­ją pomo­cy w okre­śle­niu tego, kim są. Potrzebują wspar­cia w poszu­ki­wa­niu odpo­wie­dzi na nur­tu­ją­ce ich pyta­nia doty­czą­ce wła­snej sek­su­al­no­ści, wybo­ru part­ne­ra życio­we­go, poczu­cia bez­piecz­ne­go funk­cjo­no­wa­nia w rodzi­nie i spo­łe­czeń­stwie. Specjalista w takiej sytu­acji może pomóc pacjen­to­wi zmniej­szyć poczu­cie lęku, któ­re czę­sto przy­sła­nia samo­po­zna­nie i wspól­nie z pacjen­tem zbu­do­wać bez­piecz­ną prze­strzeń, umoż­li­wia­ją­cą stop­nio­wy pro­ces odkry­wa­nia swo­ich pre­fe­ren­cji. Jednocześnie nie powi­nien nakie­ro­wy­wać do kon­kret­ne­go wybo­ru i suge­ro­wać posia­da­nia okre­ślo­nej orien­ta­cji. Określanie orien­ta­cji sek­su­al­nej może stać się  eta­pem dłu­gich roz­wa­żań oraz wąt­pli­wo­ści, co spe­cja­li­sta na pierw­szych spo­tka­niach powi­nien uświa­do­mić pacjen­to­wi i zara­zem sam wyka­zać się cier­pli­wą postawą.

4.     STRES MNIEJSZOŚCIOWY

Stres mniej­szo­ścio­wy to rodzaj stre­su doty­czą­cy osób z mniej­szo­ści spo­łecz­nych, do któ­rych nale­żą rów­nież oso­by LGB, wyni­ka­ją­cy z usy­tu­owa­nia jed­nost­ki czy gru­py w spo­łe­czeń­stwie. Osoby ze spo­łecz­no­ści LGB, zazwy­czaj opi­sy­wa­nej jako gru­pa sprzecz­na z obo­wią­zu­ją­cy­mi nor­ma­mi, doświad­cza­ją styg­ma­ty­za­cji, któ­ra  jest kate­go­ry­zo­wa­niem oraz przy­pi­sy­wa­niem kon­kret­nych cech oso­bom lub gru­pom spo­łecz­nym, co może pro­wa­dzić do aktów prze­mo­cy czy dys­kry­mi­na­cji. Taka sytu­acja spo­łecz­na osób nie­he­te­ro­nor­ma­tyw­nych może powo­do­wać sta­łe zma­ga­nia się ze stre­sem mniej­szo­ścio­wym, któ­ry cha­rak­te­ry­zu­je się dodat­ko­wym obcią­że­niem psy­chicz­nym oraz napię­ciem. Model stre­su mniej­szo­ścio­we­go pod­kre­śla jego uni­ka­to­wość (doty­czy osób nale­żą­cych do mniej­szo­ści spo­łecz­nych), chro­nicz­ność (wyni­ka­ją­ca ze sta­ło­ści postaw spo­łecz­nych wobec grup mniej­szo­ścio­wych) oraz spo­łecz­ne uwa­run­ko­wa­nie (w pro­ce­sie powsta­wa­nia stre­su mniej­szo­ścio­we­go istot­ną rolę odgry­wa­ją czyn­ni­ki zewnętrzne) .

Jednym z głów­nych powo­dów, przez któ­re oso­by LGB zma­ga­ją się ze stre­sem mniej­szo­ścio­wym, jest życie w hete­ro­nor­ma­tyw­nej spo­łecz­no­ści.  Heteronormatywność nie musi od razu ozna­czać homo lub bifo­bii, czy­li nega­tyw­nych lub wro­gich postaw wobec osób nie­he­te­ro­nor­ma­tyw­nych. Zawsze jed­nak ozna­cza życie w oto­cze­niu, w któ­rym ist­nie­ją wzor­ce, nor­my, mode­le i zasa­dy odno­szą­ce się do hete­ro­sek­su­al­nej więk­szo­ści, sta­wia­ją­ce znak rów­no­ści pomię­dzy mniej­szo­ścią a odmiennością .

 Osoba, któ­ra zma­ga się ze stre­sem mniej­szo­ścio­wym nie­ustan­nie  wyko­rzy­stu­je swo­je zaso­by emo­cjo­nal­ne będąc w prze­wle­kłym sta­nie pod­nie­sio­ne­go napię­cia i kon­tro­li, a cza­sem nawet w ocze­ki­wa­niu na dys­kry­mi­na­cję czy atak. Taki stan bra­ku poczu­cia bez­pie­czeń­stwa nara­ża jed­nost­kę na szyb­sze wyczer­pa­nie emo­cjo­nal­ne, poczu­cie bez­war­to­ścio­wo­ści i niskiej samo­oce­ny.  Może rów­nież  dopro­wa­dzić do roz­wi­nię­cia się zabu­rzeń depre­syj­nych i lęko­wych, poja­wia­ją­cych się w wyni­ku doświad­cza­nia trud­nej sytu­acji życio­wej a nie wyni­ka­ją­cych z same­go fak­tu posia­da­nia okre­ślo­nej orien­ta­cji seksualnej.

Rolą spe­cja­li­sty może być towa­rzy­sze­nie pacjen­to­wi  w roz­wi­ja­niu zdrow­szej samo­oce­ny oraz budo­wa­niu wspie­ra­ją­cych rela­cji z ludź­mi, co może być pomoc­ne w momen­tach stycz­no­ści z akta­mi prze­śla­do­wa­nia oraz szu­ka­nie wspól­nie z pacjen­tem  roz­wią­zań, w jaki spo­sób może sobie z nimi lepiej radzić.

5.     COMING OUT

Jednym z naj­trud­niej­szych i zara­zem bar­dzo istot­nych wyda­rzeń w życiu oso­by LGB jest ujaw­nie­nie swo­jej orien­ta­cji sek­su­al­nej przed bli­ski­mi i spo­łe­czeń­stwem, co powszech­nie nosi nazwę coming-outu. W związ­ku z przy­na­leż­no­ścią do mniej­szo­ści spo­łecz­nej i bra­kiem tole­ran­cji w wie­lu gru­pach, ujaw­nie­nie orien­ta­cji wią­że się zazwy­czaj z trud­nym pro­ce­sem emo­cjo­nal­nym, peł­nym nie­pew­no­ści i lęku. Pacjent LGB czę­sto odczu­wa sil­ną potrze­bę ujaw­nie­nia swo­jej orien­ta­cji z powo­du sta­łe­go utrzy­my­wa­nia jej w tajem­ni­cy, cią­głej kon­tro­li swo­je­go zacho­wa­nia i bycia zmu­szo­nym do okła­my­wa­nia czy mil­cze­nia przy pyta­niach o swo­je życie pry­wat­ne. Ujawnienie się zazwy­czaj prze­bie­ga w kil­ku eta­pach. Można wyróż­nić trzy głów­ne – faza oso­bi­sta, faza pry­wat­na oraz faza publicz­na. W trak­cie pierw­szej fazy pacjent poszu­ku­je odpo­wie­dzi na pyta­nia doty­czą­ce swo­jej orien­ta­cji oraz doświad­cza wewnętrz­ne­go pro­ce­su akcep­ta­cji, a cza­sem nawet uwol­nie­nia się od wewnętrz­nej homo­fo­bii. Faza pry­wat­na jest pro­ce­sem odkry­wa­nia orien­ta­cji sek­su­al­nej przed wybra­ny­mi, czę­sto naj­bliż­szy­mi oso­ba­mi a cza­sem rów­nież przy ich pomo­cy i wspar­ciu. Ostatnim eta­pem coming-outu jest ujaw­nie­nie w prze­strze­ni publicz­nej. Specjalista powi­nien potra­fić roze­znać się, na jakim eta­pie zgła­sza się pacjent, dzię­ki cze­mu będzie mógł ade­kwat­niej dosto­so­wać pomoc do jego potrzeb, dając prze­strzeń do wspol­nych reflek­sji nad spo­so­bem przej­ścia przez coming out oraz decy­zji, przed kim będzie go doko­ny­wać. Ostatecznie to pacjent  czu­je naj­le­piej, do jakie­go stop­nia chciał­by doko­nać coming-outu. Specjalista powi­nien usza­no­wać taką decy­zje, bio­rac pod uwa­gę fakt, że pacjent może spo­tkać się z nega­tyw­ny­mi reak­cja­mi np. od osób bli­skich czy w miej­scu pra­cy, oraz uwzględ­nia­jąc w tej decy­zji indy­wi­du­al­ną siłę i odpor­ność emo­cjo­nal­ną pacjen­ta na stres oraz jego aktu­al­ną sytu­ację życio­wą. Zadaniem spe­cja­li­sty jest pomoc pacjen­to­wi w zro­zu­mie­niu oraz regu­lo­wa­niu emo­cji, któ­re towa­rzy­szą mu przez cały ten proces.

6.     ZWIĄZKI OSÓB LGB

Osoby homo- i bisek­su­al­ne, podob­nie jak hete­ro­sek­su­al­ne, two­rzą trwa­łe i satys­fak­cjo­nu­ją­ce związ­ki. Muszą one jed­nak zma­gać się z inne­go rodza­ju trud­no­ścia­mi, z któ­rych naj­częst­szy­mi są  spo­łecz­ny ostra­cyzm oraz brak moż­li­wo­ści praw­ne­go ure­gu­lo­wa­nia związ­ków part­ner­skich lub mał­żeń­skich. W związ­ku z tym pośród par jed­no­pł­cio­wych dość powszech­nym pro­ble­mem sta­ją się zna­cza­ce roz­ni­ce part­ne­rów w zakre­sie eta­pu ujaw­nia­nia swo­jej orien­ta­cji. W takiej sytu­acji czę­sto jed­na z osób jest we wcze­śniej­szej fazie coming-outu niż dru­ga, co może powo­do­wać napię­cia zwią­za­ne z utrzy­my­wa­niem związ­ku w tajem­ni­cy. Innym zgła­sza­nym pro­ble­mem jest trud­ność z podzia­łem ról. O ile w związ­kach hete­ro­sek­su­al­nych taki sche­mat jest odgór­nie narzu­co­ny kul­tu­ro­wo, do któ­re­go oso­by w związ­kach mogą, lecz nie muszą się wspól­nie dosto­so­wać, tak w kwe­stii związ­ków jed­no­pł­cio­wych nie ist­nie­je żaden model. Na sku­tek tego part­ner­ki oraz part­ne­rzy sta­ją przed zada­niem okre­śle­nia swo­ich ról oraz war­to­ści w związku.

Do gabi­ne­tu psy­cho­lo­ga zgła­sza­ją się rów­nież oso­by będą­ce w wie­lo­let­nich związ­kach part­ner­skich lub mał­żeń­skich z oso­bą prze­ciw­nej płci, któ­re przez dłu­gi czas ukry­wa­ły bądź odkry­wa­ły swo­ją orien­ta­cję homo­sek­su­al­ną lub bisek­su­al­ną. Pacjenci czę­sto pro­szą o wspar­cie w takiej sytu­acji, ponie­waż doty­ka ich wie­le dyle­ma­tów doty­czą­cych przy­szło­ści aktu­al­ne­go związ­ku i dal­sze­go życia.

Innym kło­po­tli­wym tema­tem zgła­sza­nym przez pary osób LGB są powszech­ne spo­łecz­nie ste­reo­ty­py, któ­re mogą nega­tyw­nie wpły­wać na roz­wój oraz sta­bil­ność związ­ku. Dotyczy to czę­sto osób bisek­su­al­nych, któ­re z powo­du ste­reo­ty­pu doty­czą­ce­go ich nie­sta­ło­ści emo­cjo­nal­nej oraz wystę­pu­ją­ce­go lęku przed odrzu­ce­niem, ukry­wa­ją swo­ją orien­ta­cję i ujaw­nia­ją się w zależ­no­ści od ukie­run­ko­wa­nia związ­ku jako oso­ba hete­ro­sek­su­al­na lub homo­sek­su­al­na. Dodatkowo nie­któ­re oso­by LGB czu­ją się spo­łecz­nie odpo­wie­dzial­ne za pod­trzy­ma­nie ste­reo­ty­pów i w oba­wie przed ich potwier­dze­niem trwa­ją w nie­sa­tys­fak­cjo­nu­ją­cych związ­kach, aby nie powie­lać opi­nii na temat nie­trwa­ło­ści związ­ków jed­no­pł­cio­wych. W takich sytu­acjach spe­cja­li­sta może pra­co­wać z pacjen­tem nad budo­wa­niem poczu­cia wła­snej war­to­ści oraz kształ­to­wa­niem spo­so­bów radze­nia sobie z wystę­pu­ją­cy­mi ste­reo­ty­pa­mi i uprze­dze­nia­mi. Warto rów­nież zazna­czyć, iż pacjen­ci w związ­kach jed­no­pł­cio­wych zgła­sza­ją się do spe­cja­li­stów z kwe­stia­mi, któ­re doty­czą tak­że par hete­ro­sek­su­al­nych takie jak pro­ble­my z codzien­ną komu­ni­ka­cją, kry­zy­sy w rela­cji,  zro­zu­mie­nie wza­jem­nych emo­cji czy dyle­ma­ty zwią­za­ne z kon­tak­ta­mi seksualnymi.

7.     JĘZYK I POSZERZANIE KOMPETENCJI

Stosowanie odpo­wied­nich sfor­mu­ło­wań i słow­nic­twa wobec osób LGB  budu­je poczu­cie wza­jem­ne­go sza­cun­ku i bez­pie­czeń­stwa, co prze­kła­da się na bar­dziej efek­tyw­ny prze­bieg pro­wa­dzo­nej tera­pii. Dlatego bar­dzo waż­ne jest, aby spe­cja­li­ści w swo­ich gabi­ne­tach budo­wa­li w sobie świa­do­mość wła­snych ogra­ni­czeń, uprze­dzeń i byli szcze­gól­nie uważ­ni na sto­so­wa­ny język. Specjaliści z zakre­su psy­cho­lo­gii, psy­cho­te­ra­pii czy sek­su­olo­gii, decy­du­ją­cy się na pra­cę z oso­ba­mi nie­he­te­ro­nor­ma­tyw­ni, powin­ni regu­lar­nie uczęsz­czać na szko­le­nia oraz się­gać po odpo­wied­nią literaturę.

 Nieświadomość pro­ble­mów, z jaki­mi bory­kać się mogą oso­by LGB oraz brak wie­dzy o pro­fe­sjo­nal­nych spo­so­bach wspar­cia,  unie­moż­li­wia pacjen­to­wi uzy­ska­nie nale­ży­tej pomo­cy, a może nawet nasi­lić jego trud­no­ści. Specjaliści zobo­wią­za­ni są ponad­to do regu­lar­ne­go moni­to­ro­wa­nia swo­jej pra­cy, oraz do uczci­wej oce­ny swo­ich kom­pe­ten­cji i moż­li­wo­ści. Jeśli potrze­bu­jesz wspar­cia psy­cho­lo­gicz­ne­go lub bory­kasz się z wąt­pli­wo­ścia­mi w obsza­rze swo­jej sek­su­al­no­ści – skon­sul­tuj się z psy­cho­lo­giem, sek­su­olo­giem lub psy­cho­te­ra­peu­tą. W naszym Centrum Psychoterapii i Seksuologii Empatia doświad­czo­ny zespół spe­cja­li­stów pro­wa­dzi kon­sul­ta­cje psy­cho­lo­gicz­ne, kon­sul­ta­cje lekar­skie, far­ma­ko­te­ra­pię oraz psy­cho­te­ra­pię. Pracą w tej dzie­dzi­nie zaj­mu­ją się m.in. Magdalena Krzak, Marcin Grabowski, Dorota Baran, Klaudia Biśta.

Regulowanie emocji (na różne sposoby)

Regulacja emo­cji defi­nio­wa­na przez naj­słyn­niej­sze­go jej bada­cza – Jamesa Gross’a, pro­fe­so­ra na Uniwersytecie Stanford – jako aktyw­ność mają­ca wpływ na to “jakie emo­cje odczu­wa­my, kie­dy je odczu­wa­my, jak ich doświad­cza­my i jak je wyra­ża­my”. Inaczej mówiąc – regu­la­cja emo­cji to kon­se­kwen­cja decy­zji jed­nost­ki o wpły­nię­ciu na wła­sne odczu­wa­ne emo­cje (wte­dy mówi się o regu­la­cji intra­per­so­nal­nej) lub na emo­cje innych (regu­la­cja inter­per­so­nal­na). Regulacja emo­cji może mieć wie­le posta­ci. Są nimi np.: uni­ka­nie, wypar­cie, odwró­ce­nie uwa­gi, uciecz­ka, prze­for­mu­ło­wa­nie poznaw­cze, radze­nie sobie skon­cen­tro­wa­ne na emo­cjach lub pro­ble­mie, uży­wa­nie sub­stan­cji psy­cho­ak­tyw­nych w celu zmniej­sze­nia cier­pie­nia i inne.

Gross pod­kre­śla jed­nak­że, że cel róż­nych spo­so­bów regu­la­cji emo­cji jest zazwy­czaj ten sam – jest nim zmia­na wyda­rzeń wywo­łu­ją­cych emo­cje (tak­że ich dłu­go­ści i inten­syw­no­ści) lub zmia­na sytu­acji, któ­re mogły­by być kon­se­kwen­cją prze­ży­wa­nych emo­cji. Efekty wybra­nej stra­te­gii regu­la­cji emo­cji mogą być odmien­ne – w zależ­no­ści od dane­go kon­tek­stu i danej sytu­acji. Różnorakie stra­te­gie regu­la­cje emo­cji mają rów­nież inny wpływ na nasze zdro­wie psy­chicz­ne (stra­te­gie w więk­szo­ści kon­tek­stów adap­ta­cyj­ne jak np. prze­for­mu­ło­wa­nie poznaw­cze i nie­adap­ta­cyj­ne jak np.odreagowywanie emo­cji przez alkohol).

Proces gene­ro­wa­nia emocji

1. Sytuacja.

Proces wytwa­rza­nia się odpo­wie­dzi emo­cjo­nal­nej został przez McRae i Grossa opi­sa­ny w posta­ci sekwen­cyj­ne­go mode­lu. Pierwszy etap to sytu­acja, w któ­rej znaj­du­je się dana oso­ba. Już na tym pierw­szym pozio­mie jeste­śmy w sta­nie wpły­nąć na wła­sne emo­cje poprzez wybór lub mody­fi­ka­cję sytu­acji. W przy­kła­do­wym sce­na­riu­szu moż­na wyobra­zić sobie, że dana oso­ba codzien­nie odczu­wa iry­ta­cję, widząc, że part­ner nie zmy­wa naczyń po zje­dze­niu śnia­da­nia. Strategią wybo­ru jest np.unikanie. Osoba z nasze­go przy­kła­du mogła­by wiec uni­kać stre­su­ją­cej sytu­acji, a więc jedze­nia śnia­da­nia z part­ne­rem. Unikanie jako stra­te­gia dłu­go­ter­mi­no­wa i apli­ko­wa­na do wie­lu sytu­acji nie jest korzyst­na dla zdro­wia psy­chicz­ne­go, gdyż ogra­ni­cza naszą aktyw­ność, może też powo­do­wać rezy­gna­cje z waż­nych dla nas celów. Innym spo­so­bem jest mody­fi­ka­cja sytu­acji lub powzię­cie aktyw­no­ści ukie­run­ko­wa­nej na zmia­nę sytu­acji, np.przez bez­po­śred­nią proś­bę (w poda­nym przy­kła­dzie była­by to proś­ba o zmy­wa­nie naczyń) czy przez kon­kret­ną czyn­ność zmie­nia­ją­cą samą sytu­ację (umy­cie naczyń za part­ne­ra). Regulacja emo­cji na tym pozio­mie wyma­ga umie­jęt­no­ści prze­wi­dy­wa­nia wła­snych emo­cji, a tak­że zde­cy­do­wa­nia się na wpły­nie­cie na oto­cze­nie zewnętrz­ne. Nie wszyst­kie stra­te­gie regu­la­cji naszych emo­cji wyma­ga­ją inge­ren­cji w rze­czy­wi­stość zewnętrzną.

2. Uwaga

Kierowanie uwa­gą jest dru­gim kro­kiem pro­ce­su gene­ro­wa­nia emo­cji. Konkretnymi stra­te­gia­mi na tym eta­pie są np. roz­pro­sze­nie uwa­gi bądź rumian­cja. Przykładem z życia codzien­ne­go mogła­by być np. złość odczu­wa­na przez daną oso­bę codzien­nie rano z powo­du kor­ków na dro­dze. Zmiana tych emo­cji mogła­by doko­nać się poprzez prze­kie­ro­wa­nie uwa­gi z nega­tyw­nych emo­cji poprzez np. umi­le­nie sobie cza­su spę­dza­ne­go w samo­cho­dzie słu­cha­niem muzy­ki czy audio­bo­oka. Tego typu stra­te­gie regu­la­cji emo­cji wyko­rzy­sty­wa­ne są też w ćwi­cze­niach mind­ful­l­ness czy w prak­ty­ce medy­ta­cji skon­cen­tro­wa­nej na obiek­cie, któ­rym jest np. licze­nie odde­chów. Przekierowanie uwa­gi moż­na trak­to­wać jako mody­fi­ka­cję sytu­acji poprzez mani­pu­la­cję nie oto­cze­niem zewnętrz­nym, lecz w tym przy­pad­ku naszą kon­cen­tra­cją. Ruminacja jest stra­te­gią rów­nież wyko­rzy­stu­ją­cą pro­ce­sy uwa­go­we. Ta stra­te­gia ma jed­nak czę­sto zgub­ny wpływ na nasze zdro­wie psy­chicz­ne, gdyż pole­ga na utrzy­my­wa­niu kon­cen­tra­cji na sytu­acjach wywo­łu­ją­cych nasze emo­cje. W poda­nym przy­kła­dzie było­by to pod­sy­ca­nie emo­cji zło­ści poprzez cią­głe myśle­nie o sytu­acji na dro­dze i o cza­sie mar­no­wa­nym w kor­kach. Wiele badań nauko­wych potwier­dzi­ło zwią­zek rumi­na­cji doty­czą­cych zda­rzeń powo­du­ją­cych złość lub smu­tek z wystę­po­wa­niem depresji.

3. Ocena

Na pozio­mie trze­cim pro­ce­su gene­ro­wa­nia emo­cji znaj­du­je się inte­lek­tu­al­ne opra­co­wa­nie sytu­acji. Mówi się tu o rein­ter­pre­ta­cji sytu­acji, co wyni­ka z fak­tu, że dana sytu­acja auto­ma­tycz­nie wywo­łu­je w nas sto­su­nek do niej, po pew­nym cza­sie mamy dopie­ro moż­li­wość oce­ny sytu­acji i zasta­no­wie­nia się nad naszy­mi emo­cja­mi. Na tym eta­pie może­my wybrać stra­te­gie prze­for­mu­ło­wa­nia poznaw­cze­go, któ­re James Gross defi­niu­je jako „zmia­nę zna­cze­nia sytu­acji w celu zmia­ny reak­cji emo­cjo­nal­nej na tę sytu­ację”. Taką stra­te­gią może być np. pozy­tyw­ne prze­war­to­ścio­wa­nie. Przykładowo, dana oso­ba może zin­ter­pre­to­wać trud­ne sytu­acje ze swo­je­go­ży­cia jako oka­zje do roz­wo­ju oso­bi­ste­go. Inną stra­te­gią zmia­ny poznaw­czej jest stwa­rza­nie dystan­su do danej sytu­acji np.poprzez porów­na­nie jej do waż­niej­szych zda­rzań z życia. Przeformułowanie poznaw­cze jest stra­te­gią, któ­ra w bada­niach nauko­wych naj­czę­ściej wią­że się z lep­szym zdro­wiem psy­chicz­nym niż stra­te­gie nie­adap­ta­cyj­ne takie jak tłu­mie­nie emo­cji, rumi­na­cja czy odre­ago­wy­wa­nie emo­cji w auto­de­struk­cyj­ny sposób.

4. Reakcja

Modulacja reak­cji emo­cjo­nal­nej może rów­nież wpły­nąć na inten­syw­ność odczu­wa­nych emo­cji. Zmiana reak­cji emo­cjo­nal­nej poprzez hamo­wa­nie jej to tzw.strategia tłu­mie­nia emo­cji. Tego typu zacho­wa­nie (tzw. “poker face”) zosta­ło w bada­niach nauko­wych zin­ter­pre­to­wa­ne jako nie­ko­rzyst­ne dla zdro­wia psy­chicz­ne­go oraz powią­za­ne z symp­to­ma­mi depre­syj­ny­mi i lęko­wy­mi. Inną stra­te­gią zmia­ny reak­cji emo­cjo­nal­nej jest tzw. “inter­wen­cja fizjo­lo­gicz­na”, czy­li doko­na­nie wpły­wu na nasze emo­cje poprzez zmia­nę bio­lo­gicz­ną wywo­ła­ną np. inten­syw­ny­mi ćwi­cze­nia­mi fizycz­ny­mi, alko­ho­lem, nar­ko­ty­ka­mi, pale­niem papie­ro­sów czy też zaży­wa­niem leków uspo­ka­ja­ją­cych. Modulacje reak­cji emo­cjo­nal­nej moż­na doko­nać rów­nież poprzez dzie­le­nie się doświad­cze­nia­mi z inny­mi ludźmi.

Jeśli odczu­wasz cier­pie­nie w związ­ku ze swo­im funk­cjo­no­wa­niem, doświad­czasz obja­wów zabu­rzeń psy­chicz­nych bądź bory­kasz się z wąt­pli­wo­ścia­mi w tym obsza­rze – skon­sul­tuj się z psy­cho­te­ra­peu­tą. W naszym Centrum Psychoterapii i Seksuologii Empatia doświad­czo­ny zespół spe­cja­li­stów pro­wa­dzi kon­sul­ta­cje psy­cho­lo­gicz­ne, dia­gno­sty­kę, kon­sul­ta­cje lekar­skie, far­ma­ko­te­ra­pię oraz psychoterapię.

Histrioniczne zaburzenie osobowości

Zaburzenia oso­bo­wo­ści to trwa­łe, nie­przy­sto­so­waw­cze wzor­ce ujaw­nia­ją­ce się w sto­sun­ku do same­go sie­bie i innych. Wzorce te doty­czą myśle­nia, odczu­wa­nia, zacho­wa­nia oraz postrze­ga­nia i inter­pre­to­wa­nia rze­czy­wi­sto­ści. Wyrażają się czę­sto w nie­spój­nym, nie­ade­kwat­nym sty­lu prze­ży­wa­nia, a tak­że w zacho­wa­niach utrud­nia­ją­cych rela­cje z inny­mi ludź­mi i codzien­ne funk­cjo­no­wa­nie. Większość zabu­rzeń oso­bo­wo­ści pro­wa­dzi do prze­wle­kłe­go, subiek­tyw­ne odczu­wa­ne­go cierpienia.

Według DSM‑V, czy­li “Diagnostycznego i sta­ty­stycz­ne­go pod­ręcz­ni­ka zabu­rzeń psy­chicz­nych” zabu­rze­nia oso­bo­wo­ści moż­na podzie­lić na trzy gru­py. Jedna z nich to zabu­rze­nia oso­bo­wo­ści typu B, czy­li zabu­rze­nia dra­ma­tycz­no-nie­kon­se­kwent­ne. Wśród nich znaj­du­je się zabu­rze­nie oso­bo­wo­ści histrio­nicz­ne. Nazwa ta wywo­dzi się od łaciń­skie­go sło­wa histrio, czy­li „aktor” i odno­si się do prze­sad­no­ści wyra­zu emo­cjo­nal­ne­go osób cier­pią­cych na to zabu­rze­nie oraz do sta­rań skon­cen­tro­wa­nia na sobie uwa­gi, uzy­ska­nia apro­ba­ty i “wywar­cia wra­że­nia” na innych.

Objawy histro­nicz­ne­go zabu­rze­nia oso­bo­wo­ści to:

1. Brak poczu­cia kom­for­tu w sytu­acjach, w któ­rych nie jest się w cen­trum uwagi

Zdobywanie uwa­gi innych przez oso­by z histrio­nicz­nym zabu­rze­niem oso­bo­wo­ści pod­szy­te jest czę­sto­kroć lękiem przed byciem zigno­ro­wa­nym. Można powie­dzieć, że oso­by takie mają poczu­cie, że zaist­nie­ją w umy­śle innych i zyska­ją ich uwa­gę i przy­chyl­ność tyl­ko wte­dy gdy ich “zauro­czą”, czę­sto zacho­wu­jąc się dra­ma­tycz­nie i teatral­nie. W przy­pad­ku, gdy to się nie uda­je, czu­ją się nie­zau­wa­żo­ne, co może powo­do­wać epi­zo­dy inten­syw­nie odczu­wa­nej zło­ści, zawi­ści czy symp­to­my depre­syj­ne. Pod teatral­no­ścią zacho­wań cze­sto­kroć ukry­te jest uczu­cie pust­ki, któ­ra bywa nie do znie­sie­nia i jest masko­wa­na powierz­chow­ny­mi zacho­wa­nia­mi i sek­su­ali­za­cją rela­cji. Często oso­by z HZO (histrio­nicz­ne zabu­rze­nie oso­bo­wo­ści) cechu­je rów­nież spe­cy­ficz­na wraż­li­wość na potrze­by i sta­ny psy­chicz­ne innych osób. Pozwala to na traf­ne odczy­ty­wa­nie pra­gnień innych i zaspa­ka­ja­nie ich w celu zyska­nia upra­gnio­nej uwagi.

2. Interakcje z inny­mi cha­rak­te­ry­zu­ją­ce się czę­sto nie­sto­sow­nym kusze­niem erotycznym

Skłonność do uwo­dzi­ciel­skie­go zacho­wa­nia nie prze­ja­wia się wyłącz­nie wobec osób, któ­re oso­ba uzna­je za atrak­cyj­ne sek­su­al­nie, a jest pew­ną stra­te­gią zacho­wa­nia w róż­nych kon­tek­stach. Tego typu nie­ade­kwat­ne zacho­wa­nie ma na celu mani­pu­la­cję emo­cjo­nal­ną oraz uzy­ska­nie poczucia

zain­te­re­so­wa­nia ze stro­ny dru­giej oso­by. Erotyczne kusze­nie może prze­ja­wiać się rów­nież w pro­wo­ka­cyj­nym ubio­rze. Uwodzicielskość może być jed­nak tak­że wyra­ża­na bar­dziej sub­tel­nie. Prowadzi to o trud­no­ści w rela­cjach intym­nych, gdyż tego typu zacho­wa­nie bywa postrze­ga­ne jako zagro­że­nie przez partnerów.

3. Przejawianie szyb­ko się zmie­nia­ją­cych i płyt­kich emocji

Osoby z dia­gno­zą HZO prze­ja­wia­ją szyb­kie znu­dze­nie ruty­no­wy­mi aktyw­no­ścia­mi. Zdarza się rów­nież, że roz­po­czy­na­ją pew­ne zaję­cia i nie są w sta­nie ich ukoń­czyć. Pod wpły­wem sil­nych, nagłych emo­cji mogą podej­mo­wać impul­syw­ne, nie­prze­my­śla­ne dzia­ła­nia. Charakterystyczna dla tych jed­no­stek jest rów­nież duża potrze­ba sty­mu­la­cji i nowo­ści. W rela­cjach intym­nych może to pro­wa­dzić do poczu­cia nie­usa­tys­fak­cjo­no­wa­nia ze związ­ku oraz odczu­wa­nia defi­cy­tu uwa­gi i eks­cy­ta­cji w rela­cjach. Zarówno eks­cy­ta­cja, jak i nega­tyw­ne emo­cje wyni­ka­ją­ce z poczu­cia, że nie uda­ło się uzy­skać “apro­ba­ty” są powierz­chow­ne i mogą szyb­ko się zmie­niać. Opisywana cecha może też pro­wa­dzić do uzna­wa­nia przez te oso­by związ­ków z inny­mi “za bar­dziej intym­ne niż są one w rzeczywistości”.

4. Konsekwentne wyko­rzy­sty­wa­nie wyglą­du fizycz­ne­go do zwra­ca­nia na sie­bie uwa­gi innych

Częstokroć wygląd zewnętrz­ny dla osób z HZO jest kwe­stią nie­zwy­kle istot­ną, stąd też mogą poświę­cać dba­niu o swo­ją apa­ry­cję wie­le cza­su czy pie­nię­dzy. Istotne jest to, iż celem tych sta­rań jest głów­nie przy­cią­gnie­cie uwa­gi innych i zyska­nie ich apro­ba­ty. Wiąże się to rów­nież z dużą wraż­li­wo­ścią na kry­ty­kę ze stro­ny innych ludzi.

5. Styl wypo­wie­dzi nad­mier­nie impre­sjo­ni­stycz­ny i pozba­wio­ny szczegółów

Historie oso­bi­ste wypo­wia­da­ne przez oso­by z roz­po­zna­niem HZO cha­rak­te­ry­zu­ją się dużą dra­ma­tycz­no­ścią i małą ilo­ścią szcze­gó­łów. Przerysowane emo­cje mogą słu­żyć samo­kre­owa­niu się oraz uzy­ska­niu zain­te­re­so­wa­nia i zaan­ga­żo­wa­nia emo­cjo­nal­ne­go słu­cha­cza. Styl poznaw­czy tych osób moż­na uznać za roz­pro­szo­ny i powią­za­ny moc­no z emo­cja­mi. Trudności w logicz­nym i ana­li­tycz­nym myśle­niu kom­pen­so­wa­ne są kre­atyw­no­ścią i dużą wyobraźnią.

6. Podatność na suge­stie, czy­li łatwe ule­ga­nie wpły­wom innych lub okoliczności

Uleganie wpły­wom moż­na opi­sać jako pew­ne­go rodza­ju  “łatwo­wier­ność” tych osób.

Emocje czy poglą­dy mogą zmie­niać się pod wpły­wem myśle­nia innych osób, mogą też zale­żeć od wpły­wu danej “chwi­li”. Osoby z HZO mogą też prze­ja­wiać nad­mier­ną ufność, szcze­gól­nie wobec osób, któ­rych apro­ba­ty i przy­chyl­no­ści pra­gną, a któ­rych chwi­lo­wo postrze­ga­ją jako “wyba­wi­cie­li” od wła­snych trudności.

Opisane powy­żej kry­te­ria roz­po­zna­wa­nia histrio­nicz­ne­go zabu­rze­nia oso­bo­wo­ści wyszcze­gól­nio­ne zosta­ły w “Diagnostycznym i sta­ty­stycz­nym pod­ręcz­ni­ku zabu­rzeń psy­chicz­nych”. W celu dia­gno­zy zabu­rzeń oso­bo­wo­ści czy innych zabu­rzeń psy­chicz­nych koniecz­na jest jed­nak­że wizy­ta u spe­cja­li­sty oraz spe­cja­li­stycz­ny wywiad.

Jeśli odczu­wasz cier­pie­nie w związ­ku ze swo­im funk­cjo­no­wa­niem, doświad­czasz obja­wów zabu­rzeń psy­chicz­nych bądź bory­kasz się z wąt­pli­wo­ścia­mi w tym obsza­rze – skon­sul­tuj się z psy­cho­te­ra­peu­tą. W naszym Centrum Psychoterapii i Seksuologii Empatia doświad­czo­ny zespół spe­cja­li­stów pro­wa­dzi kon­sul­ta­cje psy­cho­lo­gicz­ne, dia­gno­sty­kę, kon­sul­ta­cje lekar­skie, far­ma­ko­te­ra­pię oraz psychoterapię.